Zamachowiec zatrzymany w Turcji. To on podłożył bombę w Moskwie

Podejrzany o przeprowadzenie zamachu bombowego w Moskwie został zatrzymany w Turcji - podało tureckie ministerstwo spraw wewnętrznych. Dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Bortnikow potwierdził wcześniej, że mężczyzna uciekł do Turcji. Bomba dziś rano eksplodowała w samochodzie, w którym znajdował się rosyjski oficer Andriej Torgaszow. Wojskowemu urwało stopy.

Zamach w Moskwie. Sprawca zatrzymany w Turcji
Zamach w Moskwie. Sprawca zatrzymany w Turcji
Źródło zdjęć: © Baza, MSW Turcji
Mateusz Czmiel

24.07.2024 | aktual.: 24.07.2024 17:37

Dyrektor FSB stwierdził po południu, że sprawca zamachu uciekł do Turcji i "obecnie tam przebywa". - Rosyjskie służby wywiadowcze kontaktują się z tureckimi kolegami w celu zatrzymania i ekstradycji podejrzanego - dodał.

Zamach na wojskowego w Rosji

Kilka godzin później Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Turcji przekazało, że mężczyzna podejrzany o przeprowadzenie zamachu został zatrzymany. To Rosjanin Jewgienij Sieriebriakow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ali Yerlikaya, szef tureckiego MSW przekazał, że mężczyzna przyleciał z Moskwy do Bodrum samolotem o godz. 9:40. Co istotne, do zamachu doszło ok. godz. 6:30, a tureckie służby zostały zaalarmowane przez Rosjan ok. godz. 10.

Do zamachu na rosyjskiego oficera, Andrieja Torgaszowa, doszło w Moskwie, na parkingu przy ulicy Sinjawinskaja. Wraz z mężczyzną w aucie była jego żona. Oboje z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Wiadomo już, że bomba eksplodowała, gdy mężczyzna wcisnął pedał sprzęgła.

Stracił stopy

Jak informują służby, wojskowy stracił obie stopy. Według Bazy stan poszkodowanych jest poważny. Moment wybuchu zarejestrowały miejskie kamery.

Auto należało do majora Andrieja Torgaszowa, zastępcy szefa 89 Wojskowego Centrum Łączności Satelitarnej. Według wpisów w sieci do samochodu została podłożona bomba domowej roboty. Według źródła RIA Novosti zamach na życie majora mógł zostać zorganizowany w związku z jego działalnością zawodową.

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski