Francja: planował zamach na przedszkole. "Jestem duchowym synem Mohammeda Meraha"
Francuskie służby zatrzymały 21-letniego mężczyznę, który planował zamach na przedszkole. Niedoszły terrorysta twierdzi, że jest "duchowym synem" zamachowca z Tuluzy i Montauban - Mohammeda Meraha.
Do zatrzymania - jak informuje francuska telewizja BFM TV - doszło 25 marca, jednak dopiero teraz ujawniono ten fakt. Służby dopadły 21-latka w jego własnym domu, gdzieś w departamencie Sekwany i Marny.
Mężczyzna był na celowniku służb od 2017 roku, w związku z radykalizacją poglądów. Przez wiele miesięcy jego zachowanie nie budziło jednak niepokoju. Alarm wywołała dopiero informacja, że 21-latek próbuje kupić broń. Śledczy ustalili, że przygotowuje się do zamachu na przedszkole.
Zobacz także: Tysiące ludzi na pogrzebie ofiar mordu w Tuluzie
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do tego, że planował zamach. Wybrał już nawet przedszkole, do którego zamierzał wkroczyć z bronią. Chciał sterroryzować personel i wziąć dzieci jako zakładników. Planował też zabić jak najwięcej policjantów, którzy pojawiliby się na miejscu zdarzenia.
Razem z niedoszłym zamachowcem zatrzymano także jego przyjaciela z dzieciństwa. On także miał kryminalną przeszłość. W sierpniu ubiegłego roku zatrzymano go w związku z próbą przemytu broni.
Zobacz także: Wybuch w szkole na Krymie. Wielu zabitych i rannych
Zdaniem śledczych mężczyźni nie byli powiązani z żadną komórką terrorystyczną. W ich mieszkaniach nie znaleziono żadnych materiałów propagandowych związanych np. z tzw. Państwem Islamskim. Także w ich telefonach i komputerach nie znaleziono niczego, co mogłoby świadczyć o takich kontaktach.
Źródło: bfmtv.com