utonięcie

Troje Polaków zmarło na Dominikanie. Wraz z innymi turystami kąpali się przy plaży w Bavaro. Według lokalnych władz oraz świadków, w momencie tragedii na Oceanie Atlantyckim były wysokie fale.

Dwoje polskich turystów utonęło na plaży w Bavaro na Dominikanie. Trwają poszukiwania trzeciego Polaka. Informację w rozmowie z RMF FM potwierdził polski konsul honorowy.

W rejonie Pedrogao, w środkowo-zachodniej części Portugalii, doszło do tragicznego incydentu. W poniedziałkowe popołudnie 50-letni Polak zginął podczas kąpieli w Oceanie Atlantyckim.

Starszy mężczyzna utonął w Odrze we Wrocławiu. Jego ciało unoszące się na wodzie w okolicach Maślic przed południem zauważyli wędkarze. Na razie nie są znane okoliczności śmierci.

W sobotę rano sąsiedzi znaleźli w zbiorniku wodnym ciało 72-letniego mężczyzny. Jak ustalili wstępnie policjanci, do tragedii doszło, gdy mężczyzna wyprowadzał byki na pole.

Tarnogórscy policjanci pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać przyczyny śmierci 69-letniej tarnogórzanki, której ciało wyłowiono w sobotę z Zalewu Nakło-Chechło.

Tragicznie zakończyło się wędkowanie dla 74-letniego mężczyzny, który razem z kolegą wybrał się na ryby. Dokładne okoliczności jego śmierci ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.

27 lipca nad kanałem rzeki Prosny w Kaliszu, nieopodal sklepu Leroy Merlin przy ulicy Poznańskiej, znaleziono ludzkie zwłoki. Stan ciała nie pozwalał na natychmiastową identyfikację, co wymagało przeprowadzenia szczegółowych badań. Po ponad dwóch miesiącach oczekiwania, Prokuratura Rejonowa w Kaliszu oraz policja otrzymały wyniki badań DNA, które potwierdziły tożsamość zmarłego.

W niedzielne popołudnie w powiecie gdańskim doszło do tragicznego zdarzenia. 23-letni mężczyzna wszedł do Jeziora Otomińskiego i nie wrócił na brzeg. Po intensywnych poszukiwaniach strażacy odnaleźli jego ciało.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w raporcie dobowym przekazało, że w sobotę utonęły trzy osoby. Do kolejnego wypadku doszło tuż po północy w nocy z soboty na niedzielę w Kielcach. Mimo pomocy służb, zmarła tam 19-latka.

Prokuratura w Nidzicy otrzymała wyniki sekcji zwłok 44-letniego strażaka i jego 38-letniego kolegi, którzy zginęli pod koniec lipca. Mężczyźni wypłynęli na jezioro Kownatki w godzinach nocnych. Ich ciała odnaleziono po kilku dniach.

Tragedia nad Bałtykiem. W Białogórze utonął 84-letni mieszkaniec Warszawy. Jego ciało wyłowiły z wody osoby wypoczywające na niestrzeżonej plaży.

Nie żyje mężczyzna, który zniknął pod wodą po skoku do Jeziora Zegrzyńskiego w miejscowości Nieporęt. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.

Tragiczna sobota w Jeziorku Czerniakowskim w Warszawie. Niedługo po tym, jak doszło do utonięcia 45-latka, służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu innego mężczyzny. Po zawieszonej na noc akcji ratowniczej, w niedzielę rano wznowiono poszukiwania 48-latka.

Dwaj mężczyźni w nocy z soboty na niedzielę utonęli w stawie Amelung w Chorzowie. Policja poinformowała, że mogli być pod wpływem alkoholu. Ofiary to najprawdopodobniej obywatele Indii.

18 Dywizja Zmechanizowana poinformowała o terminie pogrzebu szer. Marcina Mroza. Żołnierz utonął w morzu w Wicku Morskim. Do tragedii doszło w chwili wolnej od służby.

Po godzinie 20 służby ratunkowe otrzymały informację o mężczyźnie, którego wciągnęło morze na wysokości Wicka Morskiego. Na ratunek natychmiast wyruszył statek ratowniczy Tajfun oraz ratownicy z Ustki i Darłowa.

- Oni byli fundamentem naszej rodziny. Ostatnie zdanie, jakie od nich usłyszałem to, że "musimy trzymać się razem" - powiedział w poruszającej mowie szwagier Patrycji. Kobieta wraz z mężem utonęła w jeziorze. Młode małżeństwo rzuciło się na ratunek córeczce, która z niewyjaśnionych przyczyn wypadła z łódki.

Tragedia na jeziorze Nidzkim w woj. warmińsko-mazurskim. Służby ratunkowe wyłowiły z wody ciało mężczyzny. "Po raz kolejny apelujemy o rozsądek podczas wypoczynku nad wodą" - przypominają w komunikacie.

To, że udało się wyciągnąć na brzeg topiącą się osobę, nie oznacza jeszcze, że ona przeżyje. Może czuć się dobrze, nic nie musi jej dolegać, a potem położy się spać i już się nie obudzi. Dlatego warto posłuchać rady, jakiej w rozmowie z Wirtualną Polską udzielił ratownik wodny z wieloletnim doświadczeniem.