Zobaczył zwłoki. Szok na spacerze we Wrocławiu
W niedzielę przed południem służby otrzymały zawiadomienie o ciele dryfującym Odrą na wysokości ujścia Ślęzy. Sprawę zgłosił spacerowicz, który zauważył ciało, przechadzając się wałem na wysokości pobliskiego rancza.
Kilkaset metrów w dół rzeki udało się wyłowić ciało człowieka i pracują tam teraz policja i prokurator. Rzecznik wrocławskiej policji potwierdza to zdarzenie. W akcji wyłowienia ciała uczestniczyli: Wodna Służba Ratownicza, Dolnośląski WOPR i Straż Pożarna.
Zwłoki w Odrze. Dryfujące ciało odnalazł spacerowicz
"Około godziny 12 na numer alarmowy WOPR otrzymaliśmy wezwanie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu do ciała leżącego w wodzie w okolicy Mostu Rędzińskiego we Wrocławiu" - informują ratownicy z dolnośląskiej WOPR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"
"Na miejsce udał się zespół dyżurnych ratowników WOPR. W oczku wodnym obok koryta rzeki Odry odnaleziono zwłoki" - dodaje WOPR.
Według policji odnalezione ciało to mężczyzna i na tym etapie już wykluczono udział osób trzecich.
Czytaj także: