Tragedia nad Jeziorem Otomińskim. Nie żyje 23-latek
W niedzielne popołudnie w powiecie gdańskim doszło do tragicznego zdarzenia. 23-letni mężczyzna wszedł do Jeziora Otomińskiego i nie wrócił na brzeg. Po intensywnych poszukiwaniach strażacy odnaleźli jego ciało.
Tragedia nad Jeziorem Otomińskim. Nie żyje 23-latek
- Po godzinie 16 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie, że pływający w Jeziorze Otomińskim 23-letni mężczyzna nie wrócił na brzeg - powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim mł. asp. Karol Kościuk.
Bezskuteczna reanimacja
Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratunkowe. Strażacy wyciągnęli mężczyznę z wody około godziny 17. Pomimo podjętej reanimacji, życia 23-latka nie udało się uratować.
Na miejscu zdarzenia pracują obecnie funkcjonariusze, którzy starają się ustalić szczegółowe okoliczności tego tragicznego wydarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pan Mirek jest niewidomy. To nie przeszkodziło mu walczyć z powodzią
Policja apeluje
Mundurowi apelują do wszystkich osób przebywających nad wodą o zachowanie rozwagi, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa oraz unikanie kąpieli pod wpływem alkoholu. Ponadto podkreślają znaczenie wchodzenia do wody wyłącznie w miejscach dozwolonych.
Czytaj także:
