Leszek Miller był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Były premier odniósł się do swojego szczepienia przeciwko COVID-19, które odbyło się poza kolejnością. - To nie ma znaczenia, czy ja żałuję, czy nie. Stało się i koniec - powiedział Miller. - My przez kilka dni rozmawialiśmy o tym, dlaczego zaszczepiło się 18 ludzi, a nie o tym, dlaczego nie zaszczepiło się 250 tys. ludzi, bo szczepionki były - powiedział gość Agnieszki Kopacz. - Naszą troską powinno być to, aby jak najwięcej ludzi się zaszczepiło - dodał Leszek Miller. - Gdybym ja był dziś premierem, to zobowiązałbym wszystkich ministrów do zaszczepienia się równolegle z personelem medycznym - przekazał Miller. Były premier Polski zdradził także, że czuje się dobrze po szczepieniu. W programie Wirtualnej Polski zaapelował także o to, aby ci, którzy są przed szczepieniem, odrzucili wszelkie medyczne bzdury.