Ostatnio słyszymy o tym, że na przykład znani aktorzy zostali zaszczepieni w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. To
jest grupa 18 osób, bardzo znane nazwiska, wśród nich także były premier Leszek Miller.
Czy pana zdaniem tak to powinno się odbywać? W momencie, kiedy wielu seniorów, także nauczycieli, którzy będą pracować z naszymi
dziećmi, czeka na szczepionki, te szczepionki są rozdawane poza kolejnością.
Zależy od motywacji
oczywiście. Po pierwsze to jest 18 osób, więc z punktu widzenia systemu, jeżeli organizatorzy...
Panie profesorze, a z punktu widzenia zasad etycznych?
Ja skończę zaraz, to nie jest bagatelizowanie. Jeżeli
organizatorzy chcieli przekonać ludzi do
szczepień, no to proszę zwrócić uwagę, jest to pozytywny sygnał, że nawet
znane osoby chcą się szczepić i to nawet wyprzedzając swoją kolejność. To jest
pozytywne. Natomiast oczywiście źle się stało, że nie jest to w odpowiedni sposób pokazane,
nagłośnione i jest to omijanie kolejki. Oczywiste.
Panie
profesorze, mamy więc dosyć dużą aferę, która wywołała oburzenie bardzo wielu Polaków.
Pytanie zatem, czy te osoby, które zostały zaszczepione, wśród nich między innymi Krystyna Janda, Andrzej Seweryn czy też Leszek
Miller, kiedy one dostaną drugą dawkę? Wszystko będzie zgodnie z procedurami za 21 dni?
Oczywiście, że tak, tutaj nie ma żadnego powodu, żeby zmieniać tę procedurę.
Te 21 dni to jest tak, że druga dawka jest dawką
tak zwaną przypominającą albo wzmacniającą, powodująca, że ta odpowiedź będzie dłuższa
i znaczniejsza i bardziej trwała. Także już te osoby po pierwszej dawce zaczynają
nabywać odporności, bo układ immunologiczny odpowiada na tego typu
szczepionkę w ciągu kilku dni, powiedzmy 7, 10, 14. Ta
druga dawka wzmacnia tylko tą odpowiedź. Minimum 21, może być to 21,
24, 25, już takiego dużego znaczenia nie ma. Myśmy przyjęli 21, bo ładnie
się liczy. A poza tym to jest akurat ten okres minimalny odstępu pomiędzy pierwszą dawką, a drugą.
Panie profesorze, gdzie zatem te osoby...
Tu nie ma żadnego powodu, żeby karać tych ludzi. Ja myślę, że wystarczająco dużo już....
Negatywnych komentarzy usłyszały.
Część osób
przeprosiła, część osób usłyszała, mam nadzieję, że będzie to nauczka, dla nas wszystkich też, żebyśmy starali się
zachowywać zgodnie
z zaleceniami medycznymi.