RegionalneWrocławSzczepienia na COVID. Problemy szpitala w Zgorzelcu. Prawie 300 osób złożyło wypowiedzenie

Szczepienia na COVID. Problemy szpitala w Zgorzelcu. Prawie 300 osób złożyło wypowiedzenie

Załoga szpitala w Zgorzelcu protestuje przeciwko decyzji zarządu powiatu, który odwołał dyrektorkę placówki. Zofia Barczyk straciła pracę, ponieważ, zdaniem starostwa, podczas szczepień w grupie "zero" zaszczepiono bezprawnie burmistrza miasta.

Szczepienia na COVID. Problemy szpitala w Zgorzelcu. Prawie 300 osób złożyło wypowiedzenie
Szczepienia na COVID. Problemy szpitala w Zgorzelcu. Prawie 300 osób złożyło wypowiedzenie
Źródło zdjęć: © Google Maps
Katarzyna Łapczyńska

14.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 05:53

Personel szpitala stanął murem za swoją dyrektorką. Załoga składa grupowe wypowiedzenia z pracy. Starostwo nie zamierza jednak wycofywać się ze swojej decyzji. Zarząd Powiatu uznał, że podczas szczepień grupy "zero" w placówce bezpodstawnie zaszczepiono m.in. burmistrza miasta Zgorzelca

Szczepienia na COVID. Problemy szpitala w Zgorzelcu. Prawie 300 osób złożyło wypowiedzenie

Szpital odpowiedział na zarzuty, tłumacząc, że mężczyzna jako członek rodziny jednej z pracownic mógł być do grupy "zero" dołączony. Do szczepienia miało dojść w okresie noworocznym, kiedy to tylko 30 proc. kadry medycznej wyraziło chęć wzięcia udziału w akcji. Tak niska frekwencja miała być spowodowana tym, że po przyjęciu szczepionki przeciwko COVID-19 nie można pić alkoholu, podczas gdy część medyków miała plany związane z Sylwestrem.

Stosowne wyjaśniania zostały złożone w NFZ, a kontrola jeszcze się nie zakończyła. Zdaniem załogi szpitala odwołanie dyrektorki było bezpodstawne.

- Doszło do brutalnego naruszenia naszej autonomii. Nasze zaskoczenie i zdziwienie było tak samo wielkie, jak późniejszy gniew. Ja, jak i moi współpracownicy, lekarze, personal medyczny i niemedyczny nie widzimy jakichkolwiek podstaw do takich działań - przekazał w rozmowie z Radiem Wrocław zastępca dyrektora, Marcin Wolski.

W geście solidarności ze zwolnioną dyrektorką wypowiedzenia z pracy złożyło prawie 300 pracowników. - Ja zakładam, że pracownicy szpitala w Zgorzelcu mają w sobie tyle odpowiedzialności, że nie zostawią pacjentów placówki bez opieki - powiedział starosta Artur Bieliński, który liczy na znalezienie kompromisu.

Trwają poszukiwania osoby, która zgodzi się tymczasowo poprowadzić szpital. Nie będzie to zadanie łatwe, ponieważ mało kto będzie chciał wejść w sam środek tak burzliwej walki pomiędzy pracownikami a starostwem. Zofia Bralczyk kierowała szpitalem w Zgorzelcu od 22 lat.

źródło: Radio Wrocław

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Zobacz także
Komentarze (0)