Szczepienia na COVID. Gigantyczna kolejka do szczepień w Oleśnicy. Lakoniczne tłumaczenie szpitala
W Polsce trwa szczepienie na COVID. Jako pierwsze preparat otrzymują osoby z grupy zero, a więc pracownicy służby zdrowia. W poniedziałek w Oleśnicy przed punktem szczepień zebrały się tłumy osób. Do sytuacji odniosła się rzeczniczka prasowa Powiatowego Zespołu Szpitali.
W poniedziałkowej kolejce przed wejściem do szpitala czekało wiele osób. Wszyscy zmarznięci i zdenerwowani. Oczekujący nie mogli zrozumieć, dlaczego organizacja szczepień jest tak fatalna.
- Przecież mogli nas umówić na konkretne godziny, jakoś to podzielić. My nawet nie wiemy, czy zostaniemy dziś zaszczepieni. Nic nie wiemy, nikt nam nic nie mówi - powiedziała jedna z kobiet czekających przed drzwiami, z którą rozmawiali dziennikarze mojaolesnica.pl.
Szczepienia na COVID. Gigantyczna kolejka do szczepień w Oleśnicy. Lakoniczne tłumaczenie szpitala
Do sytuacji po wielu próbach kontaktu odniosła się rzeczniczka prasowa Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy. - Dziennie szczepimy ok.150 osób. Sytuacja, w której osoby mające przyjąć szczepionki stały w kolejce, była spowodowana tym, że organizacja poniedziałkowych szczepień zależała od pracodawców podmiotów zewnętrznych - napisała Marta Kubiak w oświadczeniu dostarczonym mojaolesnica.pl.
- Obecnie pracujemy wszyscy nad tym, żeby podobna sytuacja nie miała miejsca w przyszłości i szczepienia przebiegały sprawniej oraz w mniej nerwowej atmosferze - dodała Kubiak.
Szpital nie odniósł się jednak do szeregu innych pytań, dotyczących m.in. procedury, liczby osób zgłoszonych do szczepień przeciwko COVID-19 oraz szczepienia osób spoza grupy zero.
Kolejne dni pokażą, czy przed placówką znów panować będzie nerwowa atmosfera oraz dezinformacja. Panująca w Polsce aura nie sprzyja oczekiwaniu na świeżym powietrzu. Tym bardziej, że każdego dnia ma być coraz zimniej.
źródło: mojaolesnica.pl