Wojna zniszczyła Syryjczykom szpitale i domy. Wielu z nich żyje w przepełnionych obozach, po kilka rodzin w jednym namiocie. - Kanalizacja jest zła, toalety są wspólne, umywalek czasami nie ma - opowiada jeden z syryjskich lekarzy. Epidemia może doprowadzić do katastrofy, a medycy nie mają nawet testów na koronawirusa.