Służby wywiadowcze Stanów Zjednoczonych coraz częściej publikują raporty, w których jako główne zagrożenie wskazują Pekin oraz Moskwę. Gość Patrycjusza Wyżgi w programie "Newsroom", pułkownik Marcin Faliński zauważa, że polityka międzynarodowa Chin i Rosji jest niemal ciągle ta sama. - Metodologia pracy, czy polityki, czy działań na arenie międzynarodowej i strategii Pekinu i Moskwy są bez zmian. To znaczy, jeżeli jest pandemia to wykorzystują to do realizacji swoich celów. Chiny, które coraz bardziej opanowują Afrykę, ale i nie tylko, "jadą” teraz na polityce szczepionkowej. Tak samo jak sytuacja ze szczepionką rosyjską Sputnik V. – stwierdził płk Faliński. Zwrócił jednak uwagę na bardzo istotną zmianę w geopolitycznej mapie świata, wskazując na rosnące znaczenie tzw. Przejścia Północnego. - Sytuacja się zmienia jeśli chodzi o biegun północny i możliwości Przejścia Północnego z Pacyfiku na Morze Północne. Mamy tu bardzo mocnych graczy. Chodzi o Rosję, Chiny, Stany Zjednoczone ale również Kanadę, Norwegię i Danię – zauważa gość programu "Newsroom”.