sondaż(strona 192/199)

Ostatnie ataki terrorystyczne w USA zjednoczą
świat w walce z terroryzmem, ale doprowadzą też do wzrostu
napięcia - uważają respondenci Centrum Badania Opinii Sołecznych.

(inf. własna)

Na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi 83% Polaków twierdzi, że sprawy w kraju idą w złym kierunku. Przeciwnego zdania jest 9% społeczeństwa - wynika z sondażu Taylor Nelson Sofres OBOP. 8% badanych nie potrafi ocenić biegu spraw w Polsce.

SLD-UP, PO, PSL, PiS, Samoobrona i LPR to ugrupowania, które znajdą się w Sejmie - wynika z najnowszych sondaży wyborczych dwóch ośrodków badania opinii społecznej - CBOS i OBW.

Według sondażu, 80% Niemców popiera przygotowywane przez USA odwetowe uderzenia przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi, ale większość jest przeciwna udziałowi w tych akcjach Bundeswehry.

67% dorosłych Polaków deklaruje swój udział
w wyborach parlamentarnych. 22% badanych nie wie jeszcze, na kogo
odda w niedzielę swój głos - wynika z badań
Ipsos-Demoskopu, prowadzonych od 7 do 10 września.

Według najnowszego sondażu OBOP przeprowadzonego na zlecenie TVP, do Sejmu weszłoby 6 ugrupowań. SLD-UP dostałaby 48% głosów, PO - 14%, PSL - 11%, PiS - 8%, a Samoobrona i Liga Polskich Rodzin - po 5%.

45,3% Polaków uważa, że wojska amerykańskie powinny zaatakować państwo, które współpracuje ze sprawcami zamachów terrorystycznych na USA. Ponad 56% Polaków uważa, że w akcji tej powinno wziąć udział polskie wojsko, wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut SMG/KRC Poland Media.

Według sondażu Pracowni Badań Społecznych opublikowanego na tydzień przed wyborami do Sejmu, koalicja SLD-UP uzyska 47% głosów, PO - 14%, PSL - 9%, AWSP 8%, PiS 7%, Samoobrona i UW - po 5% głosów. Progu wyborczego nie osiągnęła Liga Rodzin Polskich z 4-procentowym poparciem.

Według najnowszego sondażu Ośrodka Badań Wyborczych (OBW), do parlamentu wejdą: SLD-UP, PO, PSL, PiS, AWSP i Samoobrona.

Według najnowszych danych, zaprezentowanych
przez sieć telewizyjną CNN, za militarnym odwetem USA na
organizatorów ataku terrorystycznego opowiada się 81%
Amerykanów.

Gdyby wybory odbyły się pod koniec pierwszej dekady września, do Sejmu weszłoby pięć ugrupowań - SLD-UP, PO, PSL, PiS i Samoobrona - wynika z najnowszego sondażu OBOP dla TVP, zaprezentowanego w piątkowych "Wiadomościach".

Dziewięciu na dziesięciu Amerykanów zdecydowanie popiera działania prezydenta Busha podjęte po wtorkowych aktach terroru - wynika z opublikowanego w piątek sondażu sieci ABC News i dziennika "Washington Post". Negatywną ocenę wystawiło prezydentowi 12%
ankietowanych. Jeszcze tydzień temu działania prezydenta
aprobowało 55% Amerykanów.

Cztery ugrupowania - SLD-UP, PSL, PO i PiS - znalazłyby się w Sejmie, gdyby wybory odbyły się w dniach 6-7 września - wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez OBOP dla TVP i zaprezentowanego w poniedziałkowych Wiadomościach.

Jeśli do Sejmu nie wejdzie AWSP i UW, lewicowa koalicja może zdobyć ok. 300 mandatów w Sejmie. Wynik ten byłby o 40 mandatów gorszy, gdyby i Akcja, i Unia do Sejmu jednak się dostały. Zdobycie bezwzględnej większości w Sejmie mógłby uniemożliwić koalicji tylko wynik mniejszy niż 43% - wynika z najnowszego sondażu Pracowni Badań Społecznych, przygotowanego na zlecenie Rzeczpospolitej.

Komitet wyborczy SLD-UP wygrał w niedzielnym sondażu przedwyborczym w Bochni w Małopolsce zdobywając 39,5% głosów. Drugie było Prawo i Sprawiedliwość (14%), a trzecia Platforma Obywatelska (13,5%).

Ponad 80% Polaków krytycznie oceniło działalność rządu; pozytywnie do poczynań rządu odniosło się 10% - wynika z ostatniego sondażu przeprowadzonego przez OBOP. Niemal trzy czwarte badanych uznało, że prezydent dobrze wypełnia obowiązki.

(PAP)
Według wrześniowego sondażu OBOP, w wyborach parlamentarnych 52% przypadłoby koalicji SLD-UP, 14% - PO, 9% - PSL. Po 8% głosów zdobyłyby komitety AWSP oraz PiS, UW z 4-procentowym poparciem znalazłaby się poza Sejmem.

Zbyt duży dobrobyt w Norwegii to zdaniem
socjaldemokratycznego premiera Jensa Stoltenberga przyczyna
katastrofalnych notowań rządzącej Partii Pracy w sondażach przed
poniedziałkowymi wyborami parlamentarnymi.

42% pracujących wybrałoby dla swojego przedsiębiorstwa własność państwową. 26% chciałoby, by był to polski zakład prywatny, 19% - spółka pracownicza należąca do pracowników. Zaledwie 4% ankietowanych chciałoby pracować w zakładzie prywatnym z kapitałem zagranicznym - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej.