samoloty(strona 18/20)

Prawdopodobnie dopiero w piątek nastąpi częściowe otwarcie, lecz tylko dla samolotów linii amerykańskich, międzynarodowych portów lotniczych w USA - wynika z porannych piątkowych doniesień agencyjnych.

Minister transportu USA Norman Mineta powiedział w czwartek, że w chwili gdy wydał polecenie wstrzymania ruchu lotniczego w kraju po atakach terrorystycznych, w powietrzu znajdowało się 2100 samolotów.

Władze amerykańskie rozważają wprowadzenie ochrony cywilnych samolotów przez oddziały wojskowe - poinformował minister transportu Norman Mineta. Funkcjonariusze oddziałów specjalnych mają być rozmieszczeni na pokładach samolotów pasażerskich, by zmniejszyć ryzyko porwania maszyny.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny USA John Ashcroft powiedział w czwartek, że porywacze samolotów, które uderzyły we wtorek w gmachy World Trade Center i Pentagon, mieli poważne wsparcie z ziemi.

Amerykański Federalny Zarząd Lotnictwa (FAA)
zezwolił w środę na otwarcie przestrzeni powietrznej, utrzymując
jednocześnie zakaz regularnych lotów pasażerskich.

Amerykańskie linie lotnicze United Airlines (UAL) odwołały środowe loty zagraniczne i jedynie w ograniczonym zakresie obsłużą rejsy krajowe - poinformowało kierownictwo linii, która straciła w zamachach dwa boeingi.

Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) zażądało od swych członków - 276 towarzystw lotniczych - dokonania przeglądu środków bezpieczeństwa i zachowania nadzwyczajnej ostrożności po zamachach w USA.

Telefony dzwoniły z uprowadzonych amerykańskich samolotów. Zapewniały o miłości, ostrzegały przed czymś strasznym, co może stać się za chwilę. Potem zamilkły.

(AFP)
Zakaz komunikacji lotniczej w USA, ogłoszony w
związku z wtorkowymi zamachami terrorystycznymi, zostanie
zniesiony o godz. 12.00 czasu miejscowego (18.00 czasu
warszawskiego).

Doroczne posiedzenie MFW i Banku Światowego, zapowiedziane na koniec września w Waszyngtonie, może zostać odłożone ze względu na serię ataków terrorystycznych w USA - poinformowało w środę niemieckie Ministerstwo Finansów.

Moment zawalenia WTC (AFP)
W rezultacie ataku terrorystycznego na USA - dwa samoloty typu Boeing 767, porwane z lotniska w Bostonie, uderzyły we wtorek rano miejscowego czasu w wieże gmachu World Trade Center w Nowym Jorku. Obiekt spłonął. Obie wieże zawaliły się. Trzeci samolot uderzył w gmach Pentagonu; jego część legła w gruzach. Na szczęście była to ta część słynnego gmachu, w której nie pracowano, ponieważ była w remoncie. Według wstępnych danych zginęło tam jednak ponad 800 osób.

Stany Zjednoczone poinformowały, że wszystkie samoloty, odbywające loty wewnątrz kraju, wylądowały na lotniskach. W powietrzu jest jeszcze ograniczona liczba samolotów odbywających loty międzynarodowe, nie podano jednak ich dokładnej liczby. (jask)

Wszystkie europejskie loty do USA zawiesiła we wtorek Eurocontrol, organizacja nadzorująca ruch w europejskiej przestrzeni powietrznej.

Kandydująca do NATO Bułgaria zaniechała planów zastąpienia samolotów rosyjskiej produkcji amerykańskimi myśliwcami F-16 - poinformowały we wtorek źródła wojskowe w Sofii.

W północnej Kalifornii zderzyły się dwa samoloty gaszące pożar lasu. Ich piloci zginęli.

W Niemczech brakuje kontrolerów ruchu
powietrznego. Z tego powodu - zdaniem dyrekcji linii
lotniczych Lufthansa - zdarzają się opóźnienia lotów, co
powoduje milionowe straty przewoźników.

O dużym szczęściu mogą mówić pasażerowie dwóch Boeingów, które o mało co nie zderzyły się w poniedziałek wieczorem podczas startu z lotniska w Mediolanie - podały we wtorek lokalne media.

Ukraińscy piloci wojskowi nie latają w Macedonii i nie biorą udziału w bombardowaniach pozycji albańskich partyzantów - poinformowało w piątek Ministerstwo Obrony Ukrainy, dementując tym samym doniesienia jednej z zachodnich gazet o rzekomym udziale ukraińskich wojskowych w konflikcie w Macedonii.

Parlament Mołdawii wyraził w poniedziałek zgodę na pozbycie się przez to państwo ostatnich sześciu samolotów bojowych, których nie ma za co utrzymać.

Izrael ostrzelał w poniedziałek tereny południowego Libanu. Wysłał również samoloty nad sporny rejon Farm Szeby - podała agencja Reuters, powołując się na relacje świadków.