W Polsce są ich tysiące, ale rzadko się o nich mówi. Gdy umiera ich dziecko, zamykają się w sobie, cierpią po cichu, w samotności. - Ojciec przeżywa stratę dziecka inaczej niż matka. W naszej kulturze utarło się, że "faceci muszą być twardzi", nawet w najtrudniejszych momentach. Jak więc mogą się załamać? Odbierają to w kategoriach słabości - tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską psycholog rodzinny Joanna Klus, prowadząca grupy wsparcia dla rodziców w żałobie organizowane przez Fundację "By dalej iść".