psy(strona 6/20)

Nie będzie zakazu trzymania psów na łańcuchach ani likwidacji hodowli zwierząt futerkowych. PiS wprowadza poprawki do radykalnego projektu o ochronie zwierząt.

Na Facebooku pojawiła się informacja, że pod Warszawą zostawili dwa przywiązane do drzewa psy w środku lasu. - Pilnie poszukiwane organizacje, które mogłyby się psiakami zająć - apeluje internautka.

Policjanci z Jarocina (woj. wielkopolskie) poszukują sprawcy, który wyrzucił z auta suczkę oraz dwa szczeniaki. Obecnie porzucone psy przebywają w schronisku.

W kilku sołectwach gminy Stara Kamienica na Dolnym Śląsku doszło do ataków na okoliczne psy. Zwierzęta miały "rozprute brzuchy i wyjedzone wnętrzności". Myśliwi i weterynarze przypuszczają, że sprawcą tych ataków jest wilk, który prawdopodobnie pojawił się w okolicy.

W Sejmie trwają prace nad nowymi przepisami o ochronie praw zwierząt. Jeśli ktoś będzie chciał trzymać psa w kojcu, prawdopodobnie czeka go spora przebudowa. Największym czworonogom trzeba będzie zapewnić boksy o powierzchni co najmniej 15 m2! Zapytaliśmy właścicieli psów, co o tym myślą.

Zaniepokojona mieszkanka apeluje o pilnowanie swoich psów przed mężczyzną, który rzuca w nie petardami w Lasku na Kole. - Patrzy spode łba na psy i źle reaguje, kiedy te do niego podchodzą - tłumaczy kobieta.

Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata - to wyrok dla właściciela czterech psów, które zagryzły 64-letniego niepełnosprawnego w Pomiłowie na Pomorzu. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.

Szczecinianin spacerował z pupilem przy jeziorze, gdy zobaczył worek Wewnątrz znalazł psa z kamieniami.

9-letni owczarek podhalański był zaniedbywany przez właścicieli hotelu "Bombaj" w Jakuszycach (Dolny Śląsk). Chory i obklejony odchodami jest dziś pod opieką narciarza, który zgłosił sprawę.

- Mężczyzna znaleziony na terenie strefy przemysłowej miał rany kąsane i szarpane, ale bezpośrednią przyczynę śmierci wykaże dopiero sekcja zwłok. Wiemy już, że jest to 26-letni mieszkaniec Nowej Soli - informuje WP oficer prasowy KPP w Nowej Soli st. sierż. Justyna Sęczkowska.

W jednym z belgijskich schronisk przeprowadzono eutanazję na dziesiątkach psów. Władze zdecydowały się na drastyczny krok ze względu na panujący tam ścisk.

- Podczas spaceru mój szczeniak po paru krokach przewrócił się na plecy i piszczał z bólu. Popękały mu łapy. Całe były w soli - mówi WawaLove pani Sylwia, mieszkanka warszawskich Bielan. Właściciele zwierząt alarmują, że chodniki nadal posypywane są solą drogową, która rani łapy czworonogów.

Obrońcy praw zwierząt od lat apelują do Polaków, by zrezygnowali z puszczania fajerwerków. Nasze pupile słyszą wystrzały dużo lepiej niż my, a sylwestrowa kanonada sprawia, że cierpią.

Mieszkaniec wsi Blizne (woj. podkarpackie) tuż przed Bożym Narodzeniem wyjechał z kraju i zostawił swoje psy na pastwę losu. Nikogo nie poprosił o opiekę, więc zwierzęta głodowały przywiązane na łańcuchach.

Ciało Bethany znaleziono w środku lasu, obok warowały jej dwa pitbulle. Dzień wcześniej zabrała je na spacer. Według policji, rzuciły się na nią i dosłownie rozszarpały.

Córka byłego prezydenta podzieliła się z internautami smutną informacją o stracie psa. Pokazuje zdjęcia i filmik ze swoim ulubieńcem i dziękuje za wsparcie.

Kobieta ściągnęła z ruchliwej drogi martwe wierzę, po którym przejeżdżali kierowcy. Opublikowane przez nią zdjęcia są makabryczne. "Podły naród!" – pisze autorka, Kasia Gromska, która na co dzień ratuje czworonogi.

Żukowo to niewielka miejscowość w województwie pomorskim. Tamtejsza stacja kolejowa ma stałego gościa – beżowego kundelka. Zwierzę jest dobrze znane pracownikom pociągów PKM. Zwykle wybiera jedną trasę i według świadków, szuka "swojego człowieka".

Choć powstaje coraz więcej restauracji i kawiarni przyjaznych zwierzętom, miski z wodą dla psów stają się normą, a niektóre lokale mają nawet specjalne menu dla czworonogów, to wciąż spotyka się sytuacje, w których właściciele psów nie są wpuszczani do restauracji. Wyrzuca się ich nawet z ogródków. Pytanie, czy rzeczywiście inni klienci mają być zmuszani do konsumowania posiłku w towarzystwie nieswoich zwierząt?

Tabliczki z prośbą, żeby sprzątać po swoim pupilu nie przynosiły rezultatu, dlatego władze spółdzielni postanowiły postraszyć mieszkańców "monotlenkiem diwodoru" czyli… wodą - czytamy na stronach portalu TVN Warszawa.