Wrocław. Wycieńczone psy w zamkniętym mieszkaniu. Interweniowali sąsiedzi

Funkcjonariusze policji uratowali życie dwóch psów, które przez kilka dni pozostawały zamknięte w jednym z mieszkań na ul. Braniborskiej we Wrocławiu. Kobiecie, która miała się opiekować czworonogami, grożą poważne konsekwencje.

Wrocław. Wycieńczone psy w zamkniętym mieszkaniu. Interweniowali sąsiedziWrocław. Wycieńczone psy w zamkniętym mieszkaniu. Interweniowali sąsiedzi
Źródło zdjęć: © TOZ Schronisko Wrocław
Łukasz Kuczera

Do interwencji mundurowych w mieszkaniu przy ul. Braniborskiej we Wrocławiu doszło po tym, jak w nocy zawiadomienie w tej sprawie złożyli przejęci sąsiedzi. Donieśli oni, że od kilku dni słyszą głośne szczekania psów, dochodzące z jednego z mieszkań.

Na dodatek mieszkańcy bloku przy ul. Braniborskiej od kilku dni mieli nie widzieć właścicielki mieszkania, z którego dochodziły odgłosy skomlących czworonogów.

Wrocław. Wycieńczone psy w zamkniętym mieszkaniu. Interweniowali sąsiedzi

Jeden z mieszkańców bloku przy ul. Braniborskiej, mimo godzin nocnych, czekał na funkcjonariuszy i wskazał im mieszkanie, z którego dochodziły odgłosy psów.

Obchody na Westerplatte. Wiceszef MON: Władze Gdańska są wyjątkowo upolitycznione

- Inni świadkowie, zaniepokojeni przyjazdem radiowozu pod ich dom, również wyszli ze swych mieszkań i opowiadali policjantom, że nie widzieli, aby ktoś wyprowadzał na spacer szczekające za ścianą czworonogi. Nikt nie widział również osób, które miały mieszkać razem ze zwierzętami, a zza zamkniętych drzwi dochodził nieprzyjemny zapach - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Jako że nikt nie odpowiadał na pukanie i prośby o otwarcie drzwi, policjanci wezwali na miejsce strażaków, aby z ich pomocą dostać się do środka mieszkania.

- Kiedy drzwi do mieszkania zostały wyważone, policjanci od razu wyczuli bardzo silny zapach psich odchodów, a w jednym z pokoi zastali dwa czworonogi, które były bardzo apatyczne i wystraszone - dodaje sierż. szt. Marcjan.

Wrocław. Psy trafiły schroniska. Kobieta odpowie za ich zaniedbanie?

- Mundurowi zaopiekowali się psami, dali im wodę i razem z sąsiadami wyprowadzili na świeże powietrze. Stan czworonogów sugerował, że są mocno wycieńczone i zaniedbane. W mieszkaniu uchylone było tylko jedno małe okno, a aktualna aura sprawiła, że w lokalu było bardzo duszno i gorąco. Zostawione dla zwierząt miski z jedzeniem oraz wodą były puste, więc psy nie miały jak zaspokoić swojego pragnienia - raportuje sierż. szt. Marcjan.

Interwencja policjantów na napojeniu i nakarmieniu zwierzaków się nie zakończyła. Czworonogi trafiły już do schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Ślazowej we Wrocławiu. Z kolei funkcjonariuszom udało się ustalić dane osoby, która miała się opiekować wycieńczonymi psami.

- Jest ona podejrzewana o przestępstwo z zakresu ustawy o ochronie zwierząt. Funkcjonariusze będą również sprawdzać, w jaki sposób kobieta sprawowała opiekę nad zwierzętami i czy faktycznie czworonogi przebywały kilka dni same w mieszkaniu. O dalszym losie wrocławianki prawdopodobnie zadecyduje sąd. Za znęcanie się nad zwierzętami, zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozić może kara do 3 lat pozbawienia wolności - podsumowuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona