podwyżki(strona 10/16)

Miały być podwyżki, a dostaliśmy ochłapy -
burzą się policjanci, którzy na co dzień patrolują ulice. Okazało
się bowiem, że policyjni związkowcy, którzy mieli sprawiedliwie
rozdzielić pieniądze, pomyśleli przede wszystkim o sobie. A zwykli
mundurowi, którzy ciężko pracują, dostali grosze - pisze "Fakt".

Bibliotekarze Uniwersytetu Wrocławskiego
oflagowali budynki uczelnianych bibliotek. Domagają się
podwyżek i poprawy warunków pracy. Uczelnia zapowiada, że nie ma
pieniędzy na podwyżki dla pracowników.

Wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna
jest przekonany, że nie dojdzie do protestów policjantów; w
wywiadzie dla dziennika "Polska" mówi, że
funkcjonariusze niedawno dostali podwyżkę i od stycznia "zarabiają
godnie".

Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall ocenia, że 10-procentowe zwiększenie środków na oświatę w tym roku to mocne wsparcie finansowe. Może ono uspokoić nauczycieli, że podwyżki płac po raz pierwszy od wielu lat, będą odczuwalne. Jednak - jak powiedziała w Częstochowie minister edukacji - więcej pieniędzy dla oświaty w tym roku przeznaczyć nie można.

Wicepremier Waldemar Pawlak powiedział w "Sygnałach Dnia" w Polskim Radiu, że o podwyżkach dla pracowników budżetówki nie można rozmawiać w atmosferze strajku. Minister gospodarki odniósł się w ten sposób do protestu zapowiadanego przez "Solidarność". Związkowcy, którzy domagają się wzrostu wynagrodzeń, będą manifestować w setnym dniu po zaprzysiężeniu rządu.

Związek "Solidarność" przygotowuje się do
ogólnopolskiego protestu. Żąda podwyżek płac dla całej budżetówki.
PO mówi: to polityczna akcja, za rządów PiS "S" siedziała cicho -
relacjonuje "Gazeta Wyborcza".

Jest wstępne porozumienie między związkami zawodowymi celników a ministerstwem finansów. Po blisko 12-godzinnych rozmowach w siedzibie resortu wypracowano propozycje rozwiązań, które mają poprawić warunki pełnienia służby przez celników. Porozumienie zakłada wzrost wynagrodzeń od 1 stycznia tego roku w wysokości 500 złotych brutto.

Premier Donald Tusk liczy na zrozumienie środowiska nauczycielskiego wobec starań rządu w sprawie podwyżek w edukacji. Po południu w Warszawie demonstrowało 12 tysięcy nauczycieli zrzeszonych w Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Na godzinę 14.00 zaplanowano spotkanie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego dotyczące sytuacji w kopalni Budryk.

Kilkudziesięciu pracowników Wojewódzkiego
Pogotowia Ratunkowego (WPR) w Katowicach demonstrowało
przed siedzibą swej dyrekcji i marszałka woj. śląskiego.

600 zł brutto podwyżki dla nauczycieli
stażystów oraz 1100 zł dla nauczycieli dyplomowanych domagać się
będzie Związek Nauczycielstwa Polskiego podczas piątkowej
manifestacji w Warszawie - poinformował prezes ZNP Sławomir
Broniarz podczas konferencji prasowej w czwartek w Warszawie.

Około pięćdziesięciu żon górników z kopalni Budryk spędziło noc w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Jak poinformowała jedna z kobiet - Jolanta Konieczna - pozostaną one w stolicy tak długo, aż spotka się z nimi wicepremier i minister gospodarki, Waldemar Pawlak.

Przed południem w Lublinie spotkają się pielęgniarki z całego regionu. Chcą przedstawić marszałkowi województwa i wojewodzie swoje postulaty - przede wszystkim są to żądania płacowe. Domagają się 40% tego, co otrzymają lekarze po podwyżkach.

Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz uważa, że
decyzja Porozumienia Zielonogórskiego (PZ) o zaprzestaniu
udzielania świadczeń od 16 stycznia jest polityczna. PZ musi się
określić, czy popiera działanie rządu, czy zamierza je
kontestować - powiedział Paszkiewicz.

Drugi górnik z protestujących na
poziomie 700 m w kopalni "Budryk" w Ornontowicach zakończył protest z powodów zdrowotnych - poinformował lider Związku
Zawodowego Kadra w kopalni Grzegorz Bednarski.

W większości szpitali doszło do tymczasowych porozumień, dotyczących obsady dyżurów. Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, doktor Konstanty Radziwiłł podkreślił, że dzięki poczuciu odpowiedzialności lekarzy i dyrekcji szpitali pacjenci mają zapewnioną opiekę.

Jak mówiła dziś rano na antenie Radia PiN 102FM Halina Wasilewska-Trenkner z Rady Polityki Pieniężnej, nie można wykluczyć, że pod koniec przyszłego roku podstawowa stopa NBP będzie musiała znaleźć się bliżej 7, a nie 6 proc. W tej chwili wynosi 5 proc.

W 2008 roku wszyscy pracownicy otrzymają
wyższe płace - zapowiada "Gazeta Prawna".

Ponad 1000 złotowe podwyżki zaplanowali sobie w przyszłym roku urzędnicy
ministerstw Rozwoju Regionalnego, Środowiska, Generalnej Dyrekcji Dróg
Krajowych i Autostrad - wynika z dokumentu do którego dotarło Radio ZET.
To właśnie tam rząd Tuska będzie szukał 4 miliardów złotych oszczędności.

Po 62 godzinach zakończył się największy jak dotąd na niemieckich kolejach
strajk maszynistów. Organizujący go związek zapowiada, że to nie
koniec protestów - następne możliwe są w przyszłym tygodniu.