Zakończył się strajk na kolei w Niemczech
Po 62 godzinach zakończył się największy jak dotąd na niemieckich kolejach
strajk maszynistów. Organizujący go związek zapowiada, że to nie
koniec protestów - następne możliwe są w przyszłym tygodniu.
W sobotę pociągi pasażerskie mają kursować według rozkładu. Pewien czas potrwa nadrobienie zaległych kursów pociągów towarowych - ostrzegają koleje.
Związek Zawodowy Niemieckich Maszynistów Kolejowych (GDL) rozpoczął strajk w środę od pociągów towarowych. W czwartek do akcji włączyli się też maszyniści składów pasażerskich. Protest unieruchomił aż 70-75% składów we wschodnich Niemczech, a na zachodzie kraju - 20-50%.
Był to kolejny etap sporu między GDL a dyrekcją państwowych Kolei Niemieckich (DB) o spełnienie żądań dotyczących podwyżki płac i poprawy warunków pracy maszynistów. Reprezentujący ok. 34 tysiące pracobiorców związek chce zmusić koleje, by podpisały ze zrzeszonymi w nim maszynistami odrębną umowę zbiorową. Związkowcy domagają się ponadto znacznych podwyżek pensji, średnio o 31%.
Wiceszef GDL Claus Weselsky powiedział, że jeśli koleje nie przedstawią satysfakcjonującej oferty płacowej, następne strajki zostaną ogłoszone w przyszłym tygodniu. Koleje Niemieckie deklarują jednak, że nowej oferty nie będzie.