34-latka jadącego całą szerokością drogi w miejscowości Lipowa zauważył inny kierowca. Świadek zabrał mu kluczyki i wezwał policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca volkswagena miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu.
Do poważnego wypadku doszło w Opolu-Chmielowicach. Pijany kierowca mercedesem rozbił ścianę domu i wjechał do salonu. Mężczyznę przetransportowano do szpitala.
Do tego tragicznego wypadku doszło w czwartek tuż po północny na ulicy Zgierskiej w Łodzi. Zginął 45-letni kierowca. Najprawdopodobniej prowadził auto pod wpływem alkoholu.
Policja z województwa łódzkiego przekazała informacje o przerażającym wypadku. Pijany kierowca wjechał na podwórko, na którym bawiły się dzieci. 11-latek z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
39-letni mieszkaniec Wielkopolski, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, kierował samochodem. Podczas kontroli drogowej przyznał się, że w ciągu doby spożył znaczną ilość alkoholu. Teraz mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Pędził autem po ulicach Kalisza z zawrotną prędkością. Spowodował wypadek i śmierć nastolatka. Na światło dzienne wychodzą kolejne fakty - mężczyzna prowadził samochód nie tylko pod wpływem alkoholu.
Do przerażającego zdarzenia doszło w sobotę przed północą w Sanoku. Auto wjechało do rzeki. W środku było 5 osób. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Sprawę bada policja.
Służba Ochrony Państwa nie ma szczęścia. W ostatnim czasie jej funkcjonariusze brali udział w dwóch kolizjach - na Śląsku i na Mazowszu. Mundurowy, który brał udział w jednym z tych zdarzeń, pił wcześniej alkohol.
W sobotę na ulicy Breńskiej w Górkach Wielkich w powiecie cieszyńskim 40-letni kierowca potrącił dwie nastolatki, które poruszały się chodnikiem. Mężczyzna prowadził pod wpływem alkoholu.
Policja w Kłobucku zatrzymała kierowcę volkswagena passata, który jechał do szpitala, by zrobić test na COVID-19. 50-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mieszkańcowi gminy Opatów grożą 2 lata więzienia.
Pomorskie. Policjanci ze Sztum zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna miał dwa promile alkoholu i przewoził samochodem swojego 4-letniego synka. W trakcie jazdy pojazd wypadł z drogi i uderzył w kilka znaków drogowych.
Prokuratura Krajowa cofnęła wniosek o umorzenie i nakazała brzeskim śledczym ponowne zbadanie sprawy. Chodzi o komendanta straży gminnej, który pod wpływem alkoholu spowodował kolizję.
Pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów 31-letni mieszkaniec Orzesza wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. Dzięki reakcji świadka szybko wpadł w ręce policji, choć rodzice chcieli pomóc synowi uniknąć odpowiedzialności.
W poniedziałek wieczorem do skierniewickiej policji wpłynęło zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się kierowcy, którego pojazd miał jechać slalomem. Jak się później okazało, kierująca miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Będzińska policja schwytała w nocy 34-letniego kierowcę forda focusa z Sosnowca, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W organizmie mężczyzny krążyło ponad 1,5 promila alkoholu. Nie miał też prawa jazdy.
Policjanci z Żywca zatrzymali w Ciścu 40-letniego kierowcę seata, a wynik badania jego trzeźwości zadziwił samych mundurowych. To drugi taki przypadek w tej miejscowości w ciągu kilkunastu godzin.
Nawet 5 lat w więzieniu może spędzić 28-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i złamał wiele przepisów. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna kierował pod wpływem alkoholu.
Sosnowieccy policjanci z grupy Speed zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który po tym, jak znacznie przekroczył prędkość, nie zatrzymał się do kontroli. Jak się okazało, nie bez powodu.
Na autostradzie A4 kierowcy zauważyli, że samochód ciężarowy z naczepą jedzie tzw. wężykiem. Informacje o tym zgłoszeniu otrzymał Komisariat Autostradowy Policji w Krakowie. Mundurowi zatrzymali ciężarowe volvo. Kierowca był pijany. Najprawdopodobniej mężczyzna pił w trakcie jazdy.
Policjant z gliwickiej drogówki, w czasie wolnym od służby, zauważył jadący "wężykiem" i do tego uszkodzony w wyniku kolizji samochód marki ford. Zatrzymał samochód, który prowadził 63-letni mężczyzna pod wpływem alkoholu.
Tylko w weekend bytomska drogówka zatrzymała czterech kierowców, którzy nie powinni wsiadać "za kółko". W Zabrzu 52-letni mężczyzna prowadzący opla miał blisko 2,5 promila alkoholu.
Policja w Tychach zatrzymała 19-latka, który ukradł metalową furtkę z jednej z posesji. Mężczyzna był kompletnie pijany i nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania.
Policjanci z Legnicy zatrzymali 28-latka, który przejeżdżał autostradą A4 znajdując się w stanie upojenia alkoholowego. Badania alkomatem wykazało u młodego mężczyzny niemal 4 promile alkoholu w organizmie.
W gminie Pieszków (województwo świętokrzyskie) policja zatrzymała dwóch pijanych traktorzystów. Jeden z nich spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. Z pomocą ruszył kolega, u którego badanie alkomatem także wykazało obecność alkoholu.
Policjanci z Komisariatu III w Radomiu próbowali zatrzymać auto, które miało z tyłu przywiązane sanki. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać.