Był pijany, stracił prawo jazdy. Zatrudnił kierowcę z kasy miasta
Mieszkańcy Nowego Miasta na Mazowszu mają powód, aby poróżnić się ze swoim burmistrzem. Stracił on prawo jazdy po tym, jak doprowadził do kolizji pod wpływem alkoholu. Teraz wynajął kierowcę. Zrobił to z gminnych funduszy.
Informacje w tej sprawie przekazało radio RMF FM. Rozgłośnia ustaliła, że burmistrz Nowego Miasta niedaleko Płońska pod koniec maja wsiadł w służbowy samochód i uderzył w lawetę. Po wszystkim odjechał.
Policję wezwało jednak dwóch świadków. Okazało się, że urzędnik był pijany. Burmistrz stracił prawo jazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: PiS sięgnie po "mechanizm Orbana"? "Dawno to zaplanowali"
Burmistrz bez prawa jazdy. Zatrudnił kierowcę z funduszów miasta
Burmistrz najprawdopodobniej uznał, że bez samochodu nie jest w stanie funkcjonować. W związku z tym na początku czerwca zatrudnił kierowcę. Szofer pracuje na umowie zlecenie.
Co więcej, radio RMF FM ustaliło, że wypłata szofera pokrywana jest z pieniędzy gminy, a burmistrz nie widzi w tym nic złego.
Burmistrz Sławomir Zalewski tłumaczył to, że w innych urzędach także jest zatrudniony kierowca. Rozgłośnia zaznacza jednak, że w przypadku Nowego Miasta stało się to w czasie, gdy włodarzowi odebrano prawo jazdy.
Przeczytaj też:
Źródło: RMF FM