Miała 4 promile. 54-latka ujęta po raz czwarty
54-latka w Kaliszu została ujęta przez przypadkowego przechodnia za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Było to czwarte takie zdarzenie z udziałem tej kobiety w ciągu ostatnich miesięcy. Tym razem miała w organizmie ponad 4 promile.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem ok. godz. 21 na jednym z kaliskich osiedli. Spacerujący chodnikiem mężczyzna zauważył, że wewnętrzną drogą osiedlową zygzakiem jedzie mercedesem. Widząc, jak siedząca za kierownicą kobieta prowadzi podszedł do auta, zabrał kluczyki i czekał na przyjazd służb.
54-latka jechała po pijaku. Złapano ją po raz czwarty
- Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 4 promile alkoholu. 54-latka została zatrzymana i po wytrzeźwieniu będą prowadzone z nią dalsze czynności - przekazała we wtorkowej rozmowie z PAP podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji.
Dodała, że kobieta już czwarty raz została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu w tym roku. W dwóch przypadkach było to obywatelskie zatrzymanie. Za każdym razem miała od 1,5 do ponad 2 promili alkoholu w organizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Duda przekreślił swoją polityczną przyszłość? Ekspert: jest wiele państw, nie tylko demokratycznych
- Na pewno usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Czekamy też na informacje, czy ma już prawomocny sądowy wyrok zakazujący kierowanie samochodem. Niezależnie od tego nie miała prawa siadać za kierownicę - powiedziała policjantka.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP/TVN24
Czytaj także: