opozycjoniści

Białoruski Sąd Najwyższy odrzucił apelację dwójki opozycjonistów Maryi Kalesnikawej i Maksyma Znaka. Tym samym w mocy utrzymane zostały wcześniejsze wyroki wobec działaczy.

Sąd Okręgowy w Kaliszu przyznał Małgorzacie Chwilczyńskiej i jej dwójce dzieci 99 tys. za okres internowania i pobytu w szpitalu męża Bogusława Śliwy. Dodatkowe 21 tys. przyznano za okres tymczasowego aresztowania prokuratora.

Adam Bodnar odpowiedział na list Katarzyny Zybertowicz. Żona doradcy prezydenta włączyła się w spór jej męża z opozycjonistami. Twierdziła, że prof. Andrzej Zybertowicz jest "obiektem brutalnego hejtu". RPO popiera apel o obniżenie poziomu emocji w debacie.

- Byli opozycjoniści napisali do prezydenta
- "Miała być IV RP, jest PRL-bis" - czytamy
- List podpisało 32 byłych działaczy opozycji w PRL
- Magierowski: prezydent szanuje ich zdanie, jednak nie odpowie na list
- Kornel Morawiecki dla WP o opozycji: żywi się sporem

Rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie powiedział w środę, że nie widzi powodów, aby sędzia Andrzej Kryże nie mógł poprowadzić procesu ws. afery FOZZ. Prasa ujawniła, że Kryże skazał w 1980 r.
opozycjonistów za manifestację pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

Kolejna relacja zbiegłego do Niemiec pułkownika białoruskiego MSW Alega Ałkajewa potwierdza przypuszczenie, że na Białorusi działał z polecenia prezydenta Aleksandra Łukaszenki "szwadron śmierci", likwidujący białoruskich opozycjonistów.

Prawdziwy szturm milicji i inspekcji podatkowych przeżyły w środę trzy największe na Białorusi opozycyjne gazety. Tymczasem pod rezydencją prezydenta tego kraju Aleksandra Łukaszenki kilkaset osób protestowało przeciw "znikaniu" ludzi z opozycji.

Na Białorusi nie ma gwarancji sprawiedliwego procesu dla opozycjonistów. Sądy wydają wyroki takie, jak chce prezydent Aleksander Łukaszenka - twierdzi prezes Fundacji Helsińskiej Marek Nowicki.