PolitykaRzecznik Praw Obywatelskich odpowiada żonie Zybertowicza. "Podzielam Pani niepokój"

Rzecznik Praw Obywatelskich odpowiada żonie Zybertowicza. "Podzielam Pani niepokój"

Adam Bodnar odpowiedział na list Katarzyny Zybertowicz. Żona doradcy prezydenta włączyła się w spór jej męża z opozycjonistami. Twierdziła, że prof. Andrzej Zybertowicz jest "obiektem brutalnego hejtu". RPO popiera apel o obniżenie poziomu emocji w debacie.

Rzecznik Praw Obywatelskich odpowiada żonie Zybertowicza. "Podzielam Pani niepokój"
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński

06.03.2019 11:27

Trwa dalszy ciąg sporu prof. Andrzeja Zybertowicza z uczestnikami obrad Okrągłego Stołu. Chodzi o słowa, które padły 5 lutego podczas debaty oksfordzkiej. Doradca Andrzej Dudy powiedział wtedy, przytaczając opinię Andrzeja Gwiazdy sprzed lat, że "w 1989 r. komuniści podzielili się władzą z własnymi agentami". Opozycjoniści wysłali do prezydenckiego ministra wezwanie przedsądowe do przeprosin.

W konflikt włączyła się też żona prof. Zybertowicza Katarzyna, która stwierdziła, że jej mąż jest "zastraszany" i stał się "obiektem brutalnego hejtu". Wysłała w tej sprawie list do Rzecznika Praw Obywatelskich. Adam Bodnar zamieścił stronie biura odpowiedź, którą skierował do żony doradcy Dudy.

"Z najwyższą uwagą przyjąłem informację o Pani krytycznym stosunku do obyczajów panujących obecnie w życiu publicznym. Podzielam Pani niepokój, jeśli chodzi o nazbyt częste pokusy rozstrzygania sporów i kłótni poprzez drogę sądową, co może prowadzić w konsekwencji do prób ograniczenia wolności słowa" - czytamy w liście do Katarzyny Zybertowicz.

Bodar zaznaczył, że rozumie poczucie zagrożenia żony prezydenckiego doradcy w związku z hejtem pod adresem jej męża. Jak stwierdził spór ma charakter polityczny i historyczny, co nie mieści się w jego kompetencjach. "Popieram jednak Pani apel o obniżenie poziomu emocji w debacie i większą troskę o zachowanie wolności słowa" - czytamy.

"Niezależnie od działań systemowych i prawnych konieczne są zmiany podstaw samych uczestników publicznej debaty. Musimy uwolnić się od logiki wojny, czyli sytuacji, kiedy każdy atak jest odpowiedzią na atak przeciwnika, a w konsekwencji trudno po jakimś czasie odróżnić napastnika od ofiary. Te role się nieustannie zmieniają" - podsumowuje RPO.

Źródło: rpo.gov.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (293)