Meksyk(strona 11/1)

Prezydent Donald Trump podpisał specjalne memorandum. Ma ono na celu ukrócenie polityki "zatrzymaj i zwolnij" stosowanej wobec nielegalnych imigrantów. Chodzi o osoby, które po zatrzymaniu były zwalniane do czasu rozprawy przez sądem.

Rozmowa prezydenta z dziennikarzami odbyła się przy okazji spotkania z przywódcami państw bałtyckich. Donald Trump publicznie skrytykował Niemcy za współpracę z Rosją w dziedzinie energetyki.

Prezydent USA opublikował cztery zdjęcia pokazujące proces budowy muru między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi. Budowa jest jedną z głównych obietnic wyborczych Trumpa.

O fali zabójstw poinformował w krajowych mediach minister spraw wewnętrznych Meksyku Alfonso Navarrete Prida. Według polityka, wśród ofiar są głównie kandydaci do parlamentu ogólnokrajowego i parlamentów regionalnych.

Do tragicznego wypadku doszło w stolicy Meksyku. Wszystkie ofiary zderzenia były pasażerami samochodu, w które uderzyło auto pijanego nastolatka.

Wojskowy helikopter, którym lecieli meksykański szef resortu spraw wewnętrznych i gubernator stanu Oaxaca, runął na ziemię. Notable i załoga śmigłowca przeżyli katastrofę. Na ziemi zginęło 13 osób.

Prezydent USA podsumował na Kapitolu pierwsze 12 miesięcy swojej kadencji. Donald Trump przemawiał przez ponad godzinę. Podczas wystąpienia odniósł się do swoich obietnic wyborczych, a także przedstawił kierunki polityki Stanów Zjednoczonych na nadchodzące miesiące.

Resort bezpieczeństwa narodowego USA przedstawił grupie senatorów plan budowy muru na granicy z Meksykiem. Ustawodawcy poznali również koszt tej operacji, który opiewa na sumę 18 mld dolarów.

Policja znalazła 6 zamordowanych osób w popularnym wśród turystów rejonie Meksyku.

Co najmniej 12 zagranicznych turystów zginęło w wypadku autokaru na wschodzie Meksyku. Pojazd, którym podróżowało 31 osób, przewrócił się na autostradzie. Na razie nie wiadomo, jakiej narodowości są ofiary.

Meksykańskie służby poszukiwały Martiniano Jaramillo przez 7 lat. Odpowiedzialny za zabójstwo 72 migrantów, gdy w końcu został zatrzymany i przewieziony do Mexico City - zmarł po 3 dniach aresztu.

Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Meksyk zaskoczyło ludzi w różnego rodzaju sytuacjach. Chwile grozy przeżyli z pewnością chirurdzy przeprowadzający w tamtym czasie operację serca. Lekarze pomimo silnych wstrząsów nie zostawili pacjenta, tylko dzielnie kontynuowali swoją pracę.

W Meksyku zginął dziennikarz Daniel Esqueda Castro. To już dziewiąty zamordowany tam w bieżącym roku pracownik mediów. Mordercy w mundurach policjantów uprowadzili go w czwartek w stanie San Luis Potosi, gdzie pracował dla kilku gazet jako fotoreporter śledczy.

W środkowym Meksyku setki ratowników usiłują wydobyć spod gruzów ocalałych. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest w południowej części stolicy - w miejscu, gdzie zawaliła się szkoła podstawowa. Około trzydzieściorga dzieci wciąż jest zaginionych. - Widziałem pięcioro żywych dzieci, ale są uwięzione metalowymi prętami - powiedział w rozmowie z AFP jeden z ratowników.

Wstępnie mówi się o 21 dzieciach i czterech nauczycielach zabitych w wyniku zawalenia się szkoły podstawowej w Meksyku. Jedno z dzieci cudem przeżyło katastrofę.

Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto ogłosił w środę trzydniową żałobę narodową dla uczczenia ponad 200 ofiar śmiertelnych wtorkowego trzęsienia ziemi. "Meksyk łączy się z wami w bólu" - napisano na oficjalnym profilu prezydenta na Twitterze.

Największy od ponad 32 kataklizm w Meksyku pozostawił po sobie ogromne straty.
- Trzęsienie trwało minutę, ale skala tragedii jest wielka. Miałam szczęście, że byłam w niskim budynku, z którego dało się wyjść - opowiada WP Iwona Klemczak, Polka mieszkająca w Meksyku. Podkreśla solidarność jaką okazują ofiarom Meksykanie.

Cały czas zmienia się liczba ofiar trzęsienia ziemi w Meksyku. 248 - to aktualny bilans tragedii. Czy wśród nich byli Polacy? Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie.

We wtorek Meksyk nawiedziło ogromne trzęsienie ziemi. Władze kraju poinformowały dotąd o 224 ofiarach śmiertelnych, ta liczba może się jednak zwiększyć, ponieważ ratownicy wciąż poszukują uwięzionych pod gruzami ludzi.