Rząd po dwóch miesiącach od nawałnicy, która spustoszyła Pomorze składa wniosek do komisji Europejskiej licząc na 35 ml zł na pokrycie strat. W tym czasie informatyk ze wsi Sośno, zdążył zebrać pomoc o wartości 10 mln. Przyznaje w rozmowie z nami, że z pomocą trzeba się spieszyć przed zimą. Dodaje, że istotnym problemem są próby samobójcze, których władze nie chcą wiązać z nawałnicą.