lotos(strona 2/3)

Łódzki Sąd Okręgowy wyznaczył termin rozpoczęcia procesu ws. pozwu o cofnięcie fuzji Grupy Lotos z PKN Orlen. Pozywającymi są dwaj mniejszościowi akcjonariusze Lotosu, którzy głosowali przeciwko uchwale fuzyjnej.

Do sądu w Łodzi trafił pozew mniejszościowych akcjonariuszy Lotosu, którzy domagają się unieważnienia uchwały o przejęciu gdańskiego koncernu przez PKN Orlen. Ich zdaniem fuzja może przynieść więcej strat niż zysków.

Europejska wspólnota polega dziś na tym, że Węgry korzystają z unijnych pieniędzy, załatwiają sprawę za sprawą, a każdy gest solidarności z Ukrainą torpedują, by nie obraził się moskiewski drug*.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw polegających na niegospodarności Jarosława Wróbla, byłego prezesa Polskiej Spółki Gazownictwa Sp. z o.o. – dowiaduje się Wirtualna Polska. Zawiadomienie w tej sprawie złożył gazowy gigant PGNiG we wrześniu ubiegłego roku, o czym poinformowaliśmy pierwsi. Jarosław Wróbel pełni obecnie funkcję wiceprezesa grupy LOTOS S.A. Spółka przekonuje, że wiceprezes "nie ma żadnej wiedzy dotyczącej śledztwa".

W czwartek odbędą się dwie nadzwyczajne sesje Rady Miasta Gdańska. Na jedną z nich zaproszony został prezes Orlenu Daniel Obajtek, ponieważ dyskusja ma dotyczyć przejęcia Lotosu. "Zarząd odpowiada przez akcjonariuszami, nie przed miejskimi radnymi" - napisał w oświadczeniu Obajtek.

Żeby spełnić warunki Komisji Europejskiej do przejęcia Lotosu, arabski koncern ma przejąć część akcji gdańskiej spółki, a firma z Węgier ma kupić większość stacji benzynowych - tak wynika z nieoficjalnych doniesień Radia Zet. Wieczorem do sprawy odniosły się władze PKN Orlen, który ma przejąć Grupę Lotos.

Nabywcami sporej części aktywów Grupy Lotos mają być koncerny z Arabii Saudyjskiej i Węgier - podało w niedzielę Radio Zet. Druga ze spółek współpracuje z Władimirem Putinem. Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zabrał głos ws. dalszych losów koncernu z Gdańska.

Dziesiątki milionów złotych wyrzuconych w błoto oraz podejmowanie decyzji zagrażających bezpieczeństwu informatycznemu i gospodarczemu spółki odpowiedzialnej za dystrybucję gazu w Polsce – taki obraz działalności Jarosława Wróbla wyłania się z prokuratorskiego zawiadomienia, do którego dotarła Wirtualna Polska. Wróbel to były wiceszef PGNiG, obecnie wiceprezes grupy Lotos, wcześniej związany z Orlenem. Zawiadomienie może wywołać trzęsienie ziemi w państwowych spółkach.

- Zastanawiam się w czyim interesie jest atak na moją osobę. Wyciąga się stare nagrania i niszczy prywatność człowieka. To zaplanowana inicjatywa, aby obniżyć moją wiarygodność - mówił Daniel Obajtek w programie "Gość Wiadomości". Prezes Orlenu odnosił się do opublikowanego przez "Wyborczą nagrania, kiedy był wójtem Pcimia.

Rzecznik prasowy Grupy Lotos Adam Kasprzyk w przysłanym do redakcji Wirtualnej Polski prostuje informacje zawarte w artykule o nagrodach dla zarządu spółki. Poniżej publikujemy jego pismo w tej sprawie.

3,26 miliona złotych – taką wysokość nagród rocznych mają wpisaną za 2018 rok członkowie zarządu państwowej spółki paliwowej Lotos. Wśród nich jest m.in. były prezes Marcin Jastrzębski, któremu wyliczono 580 tysięcy tytułem bonusów za 3 miesiące pracy. Decyzja w sprawie przyznania bonusów ma zapaść w ciągu najbliższych dni.

Patryk Demski, polityk PiS z Pomorza i wiceprezes spółki Lotos deklarował, że na okres kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego weźmie bezpłatny urlop. Tymczasem, jak ustaliła Wirtualna Polska, jego deklaracja nie ma pokrycia w rzeczywistości.

Patryk Demski, który pełni funkcję wiceprezesa spółki paliwowej Lotos, startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list PiS. To dowód na to, że zalecenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego z poprzednich wyborów nie są już brane pod uwagę ani nie mają zastosowania.

Pracownicy Lotosu otrzymali polecenie „widocznego” eksponowania wybranych prawicowych czasopism na stacjach paliw. Spółka tłumaczy, że powód takiej decyzji jest objęty tajemnicą handlową, zawsze jednak ma w niej chodzić o „zwiększenie przychodu”.

To rzadko spotykana wycena - tak zeszłotygodniową rekomendację sprzedaży akcji spółki paliwowej Lotos i jej wyceny z 25 złotych na zero komentuje Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.

Gościem Cezarego Szymanka był Jacek Krawiec - prezes PKN Orlen.

Na polskim rynku kapitałowym nie obowiązuje prawo dżungli i może być 1 mln zł kary dla Unicredit za rekomendacje ws Lotosu.