Wiedział, że nie da się utrzymać Związku Radzieckiego, a chciał, żeby świat zostawił w spokoju rozliczenie Rosji za komunizm. No i to mu się udało - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Lech Wałęsa o zmarłym we wtorek Michaile Gorbaczowie. - Podziwiałem go, lubiłem go nawet. Odchodzi człowiek, który uczestniczył w wielkich wydarzeniach - dodaje były prezydent. - On liczył na to, że przyjdzie Putin, który odrobi straty, które poniósł, bo musiał je ponieść - stwierdza.