Kazali mu kończyć. Tłum skandował, Wałęsa aż się poddał

Lech Wałęsa przemawiał podczas otwarcia marszu 4 czerwca w Warszawie. - Wierzyłem, że przyjdzie dzień, w którym powiemy: "Panie Kaczyński, taczki stoją" - mówił były prezydent. W czasie jego wystąpienia tłum się niecierpliwił i nie pozwolił mu dokończyć przemowy. "Idziemy" - skandowali zgromadzeni. Wałęsa pospiesznie spełnił ich życzenie i rzucił: "Jak nie chcecie słuchać, to dziękuję bardzo".

Lech Wałęsa na marszu w WarszawieLech Wałęsa na marszu w Warszawie
Źródło zdjęć: © East News | Rafal Gaglewski/REPORTER

4 czerwca o godzinie 12 ruszył Marsz Wolności organizowany przez Donalda Tuska. Odbywa się pod licznymi hasłami, w tym: "Za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską''. Jednym z honorowych gości jest Lech Wałęsa, który na otwarciu zabrał głos tuż po byłym premierze.

- Podejrzewam, że tylu słuchaczy co dziś, w życiu już mi się nic nie zdarzy. Na tym spotkaniu chcę powiedzieć, że jestem człowiekiem sukcesu tysiąclecia, tak mówią niektórzy. (...) Chciałbym, abyście zrozumieli, na czym polegały nasze sukcesy - rozpoczął swoje przemówienie.

- Na wszystkie rzeczy, problemy i kłopoty patrzyłem z perspektywy praktyka. Z teorii wybierałem tylko to, co mi pasowało i pomagało osiągnąć zysk - mówił Wałęsa. - Sukcesy od samego początku układały się w sposób prosty. Nie powstałaby "Solidarność", nie udałby się strajk w sierpniu 1980 roku, jeślibym chciał teoretycznie zrealizować plan Bogdana Borysewicza - kontynuował, opowiadając o swoich przeżyciach podczas strajku w Stoczni Gdańskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Protesty w Niemczech. Starcia z policją na ulicach kilku miast

"Panie Kaczyński, taczki stoją"

Następnie były prezydent mówił o Jarosław Kaczyńskim. - On dobrze wiedział, że ja mu nie daruję niszczenia Polski, że ja go prędzej czy później wyrzucę - stwierdził.

- Dlatego postanowił mi rzucić potwarz, żeby mi was zabrać, żebyście odeszli ode mnie. Tym sposobem chce wygrywać, ale ja przeczekałem to, bo wiedziałem, wierząc, że przyjdzie dzień, w którym powiemy: "Panie Kaczyński taczki stoją" i ten dzień nadchodzi - zawołał.

Tłum przerwał Wałęsie. "Idziemy"

- A teraz apel do policji. Kochani policjanci: w waszych szeregach jest dużo patriotów. Czy wy widzicie, kto łamie konstytucję? I wy ich chronicie? Stoicie za nim? A nie za narodem? - pytał Wałęsa.

Tłum jednak nie pozwolił mu skończyć przemówienia, ponieważ chciał już ruszyć. Zebrani zaczęli skandować: "idziemy, idziemy".

- Jak nie chcecie słuchać, to dziękuję bardzo, wszystkiego dobrego - powiedział Wałęsa i zakończył przemówienie.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami