Telewizja TVP Info pokazywała puste ulice. A to nie wszystko

W niedzielę o godz. 12 na placu na Rozdrożu w Warszawie rozpoczął się wielki marsz organizowany przez środowiska opozycyjne. "Marsz nienawiści. Agresja i pogarda celebrytów opozycji" - tak manifestację przedstawiała stacja TVP Info.

"Marsz nienawiści". Tak TVP Info relacjonowała wydarzenia z Warszawy
"Marsz nienawiści". Tak TVP Info relacjonowała wydarzenia z Warszawy
Źródło zdjęć: © TVP Info, WP
Łukasz Kuczera

Donald Tusk od kilku tygodni mobilizował zwolenników opozycji, aby 4 czerwca pojawili się w Warszawie i wzięli udział w marszu, który ma pokazać jedność Polaków w obronie demokracji i tolerancji, a także obecności Polski w Unii Europejskiej. Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 12 na placu na Rozdrożu, ale już wcześniej sporo uwagi poświęciło mu TVP Info.

"Marsz nienawiści". Tak TVP Info relacjonuje wydarzenia z Warszawy

Telewizja Publiczna nie pokazała obrazków z Warszawy i zgromadzonych tłumów w centrum stolicy. Zamiast tego mieliśmy dyskusję w studiu i wymowny pasek: "Marsz nienawiści. Agresja i pogarda celebrytów opozycji".

Podczas rozmowy w studiu na drugim planie pojawiały się nagrania z Andrzejem Sewerynem. Ceniony polski aktor w ostatnich godzinach znalazł się na ustach wszystkich w związku z jego nagraniem, które krąży po sieci. "Drogie dziecko, pamiętaj! Twoje zadanie jest im przyp***ć" - mówił na wideo aktor, odnosząc się m.in. do Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Trumpa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wolne sądy i wolne media na partyjnym marszu - komentował prowadzący program TVP Info, zapominając przy tym, że niejednokrotnie przedstawiciele prawicowych i prorządowych mediów pojawiali się na zgromadzeniach organizowanych przez Prawo i Sprawiedliwość.

- Sędziowie, którzy w ramach konstytucji powinni być apolityczni, idą sobie oficjalnie na marsz partyjny. Przecież do tego udziału w tym marszu apelował Donald Tusk. Podobnie zresztą dziennikarze, którzy nie powinni brać udziału w marszach politycznych, jeśli ich nie relacjonują. To jest pomieszanie pojęć - komentował jeden z zaproszonych dziennikarzy.

Krytyka celebrytów biorących udział w marszu na antenie TVP Info
Krytyka celebrytów biorących udział w marszu na antenie TVP Info© TVP Info

Po godz. 12, gdy w TVP Info ruszył serwis informacyjny, stacja w pierwszej kolejności wspomniała o 31. rocznicy upadku rządu Jana Olszewskiego. Zapowiedziano też publikację filmu: "Czyja Polska? Nocna zmiana. 3 dekady później".

"31. rocznica zdrady Polski przez Tuska i komunistów" - napisał "paskowy" TVP Info w momencie debaty nad odwołaniem rządu Olszewskiego.

TVP Info pokazuje puste ulice

"Marsz nienawiści. Frasyniuk chce obalać 'ch**e'" - dodano w kolejnym materiale, przypominając krytyczne wypowiedzi Władysława Frasyniuka pod adresem obozu rządzącego. Przytoczono też różne komentarze Zbigniewa Hołdysa, Daniela Olbrychskiego czy Adama Michnika.

- Za wprowadzenie języka nienawiści i agresji do debaty publicznej odpowiada Donald Tusk. To on daje przyzwolenie - orzekła Dorota Kania, redaktor naczelna Grupy Polska Press, która należy do państwowego Orlenu.

Gdy zdecydowano się pokazać ujęcia z Warszawy, wykadrowano je w taki sposób, by telewidzowie zobaczyli puste ulice w stolicy.

Fragment programu TVP Info. W ten sposób pokazano Warszawę w trakcie marszu
Fragment programu TVP Info. W ten sposób pokazano Warszawę w trakcie marszu© TVP Info

Jak zauważył dziennikarz WP Rafał Mrowicki, podczas gdy TVN24 i Polsat News nadawały przemówienie Lecha Wałęsy, obecnego na marszu w Warszawie, w tym czasie w TVP Info... nadawano materiał o królu brytyjskim.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
tvp infomarsztvp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2748)