Podejrzany pakunek na torach w Lubuskiem

• Ruch kolejowy w rejonie Drzeńska został wstrzymany z powodu podejrzenia obecności ładunku wybuchowego.
• Służby odkryły, że była to niegroźna atrapa, co potwierdziła policja.
• Pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej.

Jak informuje "Gazeta Lubuska", w piątek około godz. 10.00, w okolicach miejscowości Drzeńsko, w województwie lubuskim, pracownik kolei spotkał się z nietypową sytuacją. Podczas rutynowej kontroli na torach znalazł podejrzany obiekt, który przypominał ładunek wybuchowy. W efekcie ruch kolejowy został natychmiast przerwany, a na miejsce przybyły oddziały kontrterrorystyczne oraz pirotechnicy.

Jak poinformował TVN24 podkomisarz Mateusz Sławek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, była to celowo umieszczona atrapa ładunku wybuchowego.

Sprawę badają policjanci, saperzy i straż pożarna.

Linia kolejowa między Rzepinem a Kunowicami jest zablokowana. Jak podaje TVN24, odwołane zostały już dwa pociągi. Pasażerowie liczyć mogą na komunikację zastępczą.

Źródło: "Gazeta Lubuska"/TVN24