- PiS nadal najwięcej traci na sporze o wymiar sprawiedliwości. Kolejną nowelizacją pokazali, że nie ma w nich ideowości - powiedział Ryszard Kalisz w programie WP "Tłit". - Nie osiągną tego celu, który chcieli w UE, czyli poprawę swoich notowań - ocenił. Kolejne zmiany nazwał jedynie malutkim krokiem wstecz. Na pytanie, czy prezydent może nie podpisać nowelizacji, Kalisz stwierdził, że Duda będzie musiał zaprzeczyć sam sobie i podpisze.