Trwa ładowanie...

Kalisz. Dziecko topiło się w studni, nie żyje. Ojciec z zarzutami

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu postawiła zarzuty ojcu 2,5-letniego chłopca, który wpadł do studni i półtora miesiąca po wypadku zmarł. Śledczy ustalili, że mężczyzna nie zabezpieczył przydomowej studni. Zarzucono mu również nieudzielenie pomocy dziecku.

Kalisz. Dziecko topiło się w studni, nie żyje. Ojciec z zarzutamiŹródło: East News, fot: Marek Maliszewski/REPORTER
d1q96x0
d1q96x0

- 32-letni mężczyzna naraził dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia, co zakończyło się śmiercią - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

To pierwszy zarzut, który usłyszał ojciec 2,5-letniego chłopca. Drugi dotyczy nieudzielenia pomocy w niebezpieczeństwie.

W trakcie śledztwa ustalono, że mężczyzna samodzielnie wykopał studnię znajdującą się 15 m od domu i jej odpowiednio nie zabezpieczył.

Zobacz też: Artur Zawisza potrącił rowerzystkę. Politycy nie przebierają w słowach

Do wypadku doszło 22 lipca na jednej z prywatnych posesji w Borkowie Starym w województwie wielkopolskim. 2,5-latek na oczach ojca wpadł do studni. Dziecko topiło się przez ok. 10 minut.

Mężczyzna wyciągnął 2,5-latka z wody. Na miejscu przyjechały służby i rozpoczęto reanimację. Jego stan był krytyczny. Dziecko zmarło półtora miesiąca po wypadku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1q96x0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1q96x0
Więcej tematów