- Wszystko, co wiemy o mechanice polityki, wskazuje, że jest to brutalne nadużycie władzy przez CBA i prokuraturę, mające na celu wyłącznie uzyskanie efektu politycznego. Jestem w stanie położyć moje miesięczne zarobki na stole i zagwarantować, że Józef Pinior nic złego nie zrobił - powiedział w #dziejesięnażywo komentator WP, Jacek Żakowski. Podkreślił, że Pinior to "krystalicznie szlachetna" osoba, a sprawa "śmierdzi na 100 kilometrów". - Jestem zszokowany. Gdyby nie fakt, że postępowanie wszczęto jeszcze za czasów PO, pomyślałbym, że to rodzaj prowokacji politycznej - stwierdził z kolei Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita").