Prokuratura: biznesmen Tomasz G. kolejnym zatrzymanym ws. Józefa Piniora

Kolejny zatrzymany w Krakowie w związku ze sprawą korupcyjną, w której zarzuty usłyszał były senator Józef Pinior. Policja i CBA zatrzymały przedsiębiorcę Tomasza G.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Andrzej Hulimka

- To osoba, której nie zdołano zatrzymać w trakcie realizacji 29 listopada. Mężczyzna był od 2010 roku poszukiwany listem gończym do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu i przeciwko dokumentom - powiedział PAP naczelnik wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Poznaniu prokurator Piotr Baczyński.

"Głos Wielkopolski" napisał w czwartek, że Tomasz G., w zamian za wpłaty na konto polityka, miał liczyć na pomoc dotyczącą otwarcia galerii handlowej w Jeleniej Górze.

Byłego senatora i dziesięć innych osób CBA zatrzymało 29 listopada. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym. Ujęty 13 grudnia w Krakowie Tomasz G. jest dwunastą osobą zatrzymaną w tej sprawie.

Józef Pinior jest podejrzany o przyjęcie wiosną zeszłego roku 40 tys. zł za załatwienie w instytucjach państwowych i samorządowych korzystnego rozstrzygnięcia spraw biznesmena inwestującego na Dolnym Śląsku. Śledczy zarzucają mu także przyjęcie 6 tys. zł za podjęcie się załatwienia koncesji na wydobywanie kopalin oraz powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych.

Prokuratura wnioskowała o areszt dla Piniora, jego asystenta Jarosława Wardęgi i biznesmena Krystiana S., ale nie chciał tego sąd. W czwartek rzeczniczka Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Joanna Ciesielska-Borowiec poinformowała o przyspieszeniu terminu rozpatrzenia zażalenia prokuratury w sprawie niezastosowania aresztu; posiedzenie odbędzie się 20 grudnia a nie, jak wcześniej planowano, w styczniu.

Jak mówiła, decyzja została podjęta "w ramach nadzoru przez prezesa Sądu Okręgowego, który z urzędu podjął czynności zmierzające do ustalenia, dlaczego wyznaczono tak odległy termin rozpatrzenia tego zażalenia".

Wyjaśniła, że "istnieje przepis, dotyczący terminu instrukcyjnego, który mówi, że takie posiedzenie w przedmiocie rozpoznania zażalenia w kwestii tymczasowego aresztowania rozpoznaje się w terminie siedmiu dni". Dodała, że termin ten stosuje się najczęściej w sytuacji, kiedy sąd pierwszej instancji podejmuje decyzję o zastosowaniu aresztu.

- Sąd, ustalając termin na 11 stycznia, uznał, że ponieważ aresztu nie zastosowano, ten przepis nie znajduje tutaj zastosowania. Prezes uznał jednak, że należałoby w tej sprawie również go zastosować i potraktować go szerzej. Dlatego w ramach nadzoru porozmawiał z przewodniczącym, który przychylił się do jego poglądu i ten termin został zmieniony - powiedziała Ciesielska-Borowiec.

Sędzia pytana przez PAP, czy decyzja prezesa sądu może mieć kontekst polityczny lub czy były w tej sprawie wydane jakiekolwiek instrukcje dla prezesa, odpowiedziała: absolutnie nie. - Jeszcze nie ma władza wykonawcza wpływu na władzą sądowniczą - podkreśliła.

- Prezes oczywiście nie wie o każdym terminie każdej jednej sprawy, ale ta jest na tyle głośna i medialna, że prezes o niej wie i się nią zainteresował - dodała.

Oprac.: Violetta Baran

Wybrane dla Ciebie

Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Wszystko nagrywają"
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Wszystko nagrywają"
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
"Bardzo żałuję". Radna reaguje na wyciek nagrania z imigrantem
"Bardzo żałuję". Radna reaguje na wyciek nagrania z imigrantem