Jarosław Zieliński uznał, że "brutalne" i "chamskie" ataki PO w związku ze śmiercią Igora Stachowiaka na jego osobę nie są uzasadnione. Odpowiadający za policję wiceminister MSWiA zapewniał, że tragiczne wydarzenia z wrocławskiego komisariatu, gdzie zmarł 25-latek, zostaną wyjaśnione, a winni - będą ukarani.