Kilka dni temu Polskę obiegła informacja, że zimowe ferie skrócone zostaną do jednego terminu w całym kraju, a stoki narciarskie pozostaną zamknięte do odwołania. We wtorek minister rozwoju Jarosław Gowin poinformował jednak, że rząd wycofa się z zamknięcia obiektów dla narciarzy. Branża turystyczna żyje na tykającej bombie, a ciągle zmiany obostrzeń i regulacji wprawiają o zawroty głowy.