Ferie 2021. Fani sanek i jabłuszek w Karkonoszach. GOPR ostrzega!

Od wielu dni Karkonosze przeżywają prawdziwe oblężenie. Mimo, iż w kraju panuje tzw. narodowa kwarantanna, a stoki, wyciągi i obiekty noclegowe są zamknięte, wiele osób decyduje się wybrać w góry na piesze wycieczki. Zachęca do tego pogoda oraz trwające ferie zimowe 2021. Aura zafundowała sporo śniegu i piękne widoki, a młodzi mają okres wolny od nauki.

Niestety, wiele osób odwiedzających górskie szlaki zachowuje się skrajnie nieodpowiedzialnie. Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe apeluje o rozwagę i rozsądek.

- Zima się zaczęła. Turystów dużo. Niestety z tego, co widzimy jest dużo niebezpiecznych zachowań na szlakach. Można powiedzieć, że ludzi opanowała gorączka zjeżdżania na byle czym w górach. Niestety ciągną za sobą dzieci i zjeżdżają na stromych szlakach, które są dosyć śliskie i miejscami oblodzone, na jabłuszkach czy saneczkach plastikowych - mówi naczelnik karkonoskiej grupy GOPR, Sławomir Czubak.

- Nie zdają sobie sprawy, że takie saneczki mogą się na pierwszym lepszym kamieniu połamać i np. wbić w jakąś część ciała. Nie mówiąc o wszystkich innych przeszkodach, które są wokół. Rozpędzenie się na takich przyrządach zjazdowych może spowodować utratę kontroli i może dojść do nieszczęśliwego wypadku - dodaje Sławomir Czubak.

W Karkonoszach panują aktualnie trudne, zimowe warunki. Warto pamiętać o tym, wybierając się na wycieczkę w góry. Oprócz odpowiedniego ubioru i przygotowania, ważny jest także zdrowy rozsądek.

- Został ogłoszony pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. W związku z tym zamknięte są te szlaki, które przebiegały przez wszelkie tory lawinowe - informuje Sławomir Czubak.

"Zjazdy na jabłuszkach stromymi szlakami, selfie nad przepaścią. Na co jeszcze wpadną goście w Karkonoszach? Apelujemy o rozsądek, o planowanie tras, o odpowiednie przygotowanie, nie tylko sprzętowe, ale i kondycyjne i nawigacyjne" - zaapelował z kolei w piątek Karkonoski Park Narodowy.