elżbieta jakubiak(strona 3/4)

- Kluzik-Rostkowska żałuje teraz, że odrzuciła propozycję zostania wiceszefową partii. To jest zachowanie trochę dziecka, któremu się proponowało lizaka, nie chciało tego lizaka, a teraz płacze, że jednak ten lizak byłby dla niego fajny - powiedziała w programie "Gość Radia Zet" wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło.

Wyjście z partii grupa polityków Prawa i Sprawiedliwości planowała już od kilku tygodni. Kiedy po przegranych wyborach prezydenckich Jarosław Kaczyński zaostrzył kurs, wystraszyli się, że jako gołębie i tak zostaną wycięci. Postanowili działać na własną rękę - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Elżbieta Jakubiak pozostaje w polityce i zapowiada ostrą walkę o swoją przyszłość. Za mną i Joanną Kluzik-Rostkowską może pójść kilkaset osób z PiS - mówi posłanka w wywiadzie dla "Faktu".

Zbigniew Ziobro pytany, czy Jarosław Kaczyński wskazał go jako swojego następcę w kierownictwie PiS, odpowiedział, że to "bajki" opowiadane przez posłanki. - Kiedy słucham tych bajeczek dla małych dzieci, które opowiadają Joasia i pani Ela Jakubiak, to jestem naprawdę zdumiony, że ktokolwiek, kto zna Jarosława Kaczyńskiego, w to uwierzy. Nie jestem żadnym kandydatem na prezesa PiS - powiedział europoseł Zbigniew Ziobro.

Prezydent Bronisław Komorowski poinformował, że nie toczą się żadne rozmowy z wykluczoną z PiS posłanką Joanną Kluzik-Rostkowską na temat jej ewentualnej pracy w kancelarii głowy państwa.

Wykluczone z PiS Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak są przekonane, że jest dla nich miejsce w życiu politycznym; deklarują, że na razie będą działać jako posłanki niezależne, a o dalszej przyszłości zdecydują za jakiś czas. Jakubiak zapytana czy ma żal do Jarosława Kaczyńskiego powiedziała, że "wie, iż konflikt rozpętał Zbigniew Ziobro", który "budował zasadzki od kilku miesięcy".

Decyzja o wykluczeniu mnie i Joanny Kluzik-Rostkowskiej jest początkiem ustawiania się PiS w narożniku, z którego nie będzie wyjścia. Władza Zbigniewa Ziobry i Antoniego Macierewicza nie jest dobra dla PiS, oni nie rozwiążą problemów Polski - powiedziała w TVN24 Elżbieta Jakubiak. Dodała, że nie wyklucza założenia w przyszłości jakiejś formacji politycznej, ale najpierw chce porozmawiać z różnymi osobami.

Jarosław Kaczyński to dzisiaj człowiek, który nosi w sobie mieszaninę bólu, przerażenia i twardej kalkulacji politycznej. I ta kalkulacja podpowiada mu: "muszę spolaryzować scenę polityczną, muszę eskalować te emocje i może mi się coś uda. Nie jestem zainteresowany sprawowaniem części władzy, jestem w stanie podpalić Polskę, byle spróbować dać szansę PiS" - powiedziała w RMF FM Joanna Kluzik-Rostkowska. Dodała, że po opuszczeniu PiS nie chce przechodzić do innej partii czy klubu.

Prezydent Bronisław Komorowski oświadczył, że dziwi się wykluczeniu z PiS dwóch posłanek tego ugrupowania Elżbiety Jakubiak i Joanny Kluzik-Rostkowskiej.

Nie wystosowaliśmy i nie wystosujemy oficjalnego zaproszenia dla Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak, by wstąpiły do Platformy - oświadczył w rozmowie z portalem TVN24 Tomasz Tomczykiewicz. Szef klubu PO tłumaczył, że jego wcześniejsza wypowiedź była "wynikiem emocji".

Tuż przed usunięciem Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak z szeregów Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Jakubiak udzieliła wywiadu Wirtualnej Polsce. Mówiła, że zamierza bronić koleżanki, bo tak podpowiada jej serce i rozum. Pytana o to, czy wyobraża sobie funkcjonowanie poza PiS powiedziała: "Gdybym nie wyobrażała sobie życia poza partią, oznaczałoby to fiksację. Polityka to brutalna gra".

Elżbieta Jakubiak na godzinę przed usunięciem z PiS udzieliła wywiadu specjalnie dla Wirtualnej Polski. Oprócz Jakubiak z PiS-u została usunięta także Joanna Kluzik-Rostkowska. - To bardzo zła decyzja, ale spodziewałam się jej, po tym, jak wyrzucono Joannę. To jest próba pozbycia się konkurentów przez Zbigniewa Ziobrę, ale my się nie przejmujemy. Jesteśmy twardsze niż wszyscy myślą - mówi Jakubiak.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że przyczyną zawieszenia Elżbiety Jakubiak w prawach członka PiS była postawa posłanki po kampanii prezydenckiej. - To nie jest tak, że nasi działacze nie zabierają głosu, o co nas się posądza. W PiS nie panuje "Tuskokracja". Każdy z działaczy wypowiada swoje sądy, swoje oceny, ale nie może być tak, że tematem debaty publicznej są frustracje różnych polityków, a nie sprawy, którą są zasadnicze - ocenił Błaszczak.

- Jarosław Kaczyński sam podgrzewa atmosferę medialną wokół wewnętrznych sporów w PiS. Przecież o zawieszeniu Elżbiety Jakubiak mógł powiedzieć podczas ogłaszania decyzji o wykluczeniu Marka Migalskiego. Jednak tego nie zrobił. Pozostaje więc pytanie: o jakie cele strategiczne chodzi Kaczyńskiemu? – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem politologa może być tak, że Jarosław Kaczyński postanowił pozbyć się pewnej konkretnej grupy posłów z PiS, i misternie ten plan realizuje.

PiS pozbywa się "niepokornych". Za Markiem Migalskim kolejni lądują na marginesie - "za postawę" zawieszona została Elżbieta Jakubiak. - Trudno zrozumieć tę decyzję, wydawało się, że ze względu na pamięć o Lechu Kaczyńskim Jakubiak ma zapewnione miejsce w PiS. Posłanka była pupilką zmarłego prezydenta, teraz kiedy została wyrzucona, Lech musi przewracać się w grobie - uważa Antoni Mężydło, kiedyś czołowy polityk PiS, dziś w Platformie Obywatelskiej. Komentować zawieszenia posłanki nie chce inny "rozłamowiec" - Jarosław Sellin z Polski Plus. Przyznaje jednak, że doskonały wynik lidera PiS w wyborach prezydenckich był efektem ciężkiej pracy sztabowców i powinien być wskazówką, w jakim kierunku partia powinna podążać.

Elżbieta Jakubiak, zawieszona w prawach członka PiS, spotkała się z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim. - Dzisiaj zadzwoniłam i prezes mnie zaprosił. Jestem członkiem PiS, ale część moich kompetencji została zawieszona. Umówiliśmy się, że będziemy rozmawiać o sprawach wewnętrznych wewnątrz partii - powiedziała Jakubiak pytana przez dziennikarzy przed warszawską siedzibą partii przy ul. Nowogrodzkiej.

Po wykluczeniu Marka Migalskiego z grona członków delegacji PiS w PE, kolejną osobą, którą spotkała kara za postawę (czytaj: wypowiedzi dla mediów?) jest Elżbieta Jakubiak. Dzisiaj zadajemy sobie pytanie: Czy to początek kar stosowanych przez prezesa i prezydium PiS w stosunku do tzw. liberalnego skrzydła partii? Kto może być następny?

Posłanka Elżbieta Jakubiak została zawieszona w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. - Chodzi o postawę pani poseł Jakubiak po kampanii - mówił rzecznik PiS Mariusz Błaszczak. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o słowa, które Elżbieta Jakubiak wypowiedziała w rozmowie z reporterami Wirtualnej Polski: "tylko w czasach komunistycznych nie wolno było dyskutować, dziś ludzie mają poglądy i głośno o nich mówią". Posłanka dostała pismo z informacją o zawieszeniu, bez uzasadnienia. Trwa spotkanie Kaczyński-Jakubiak.

Prezydent Komorowski chodzi na pasku Palikota, taka jest moja opinia - powiedziała Elżbieta Jakubiak w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24. Posłanka PiS zaznaczyła, że "ta sytuacja jest bardzo groźna dla polskiej polityki".

Lepiej, żeby Sekuła przeprosił niż szukał innych odpowiedzialnych za płacz Beaty Kempy - mówi Elżbieta Jakubiak (PiS). - Ona się popłakała z bezsilności, bo patrząc na przewodniczenie komisji hazardowej przez Mirosława Sekułę, można albo współczuć albo płakać - dodaje posłanka.