600 osób odejdzie z PiS za Jakubiak i Kluzik-Rostkowską?

Elżbieta Jakubiak pozostaje w polityce i zapowiada ostrą walkę o swoją przyszłość. Za mną i Joanną Kluzik-Rostkowską może pójść kilkaset osób z PiS - mówi posłanka w wywiadzie dla "Faktu".

600 osób odejdzie z PiS za Jakubiak i Kluzik-Rostkowską?
Źródło zdjęć: © PAP
393

Była Pani zaskoczona decyzją komitetu politycznego PiS o wyrzuceniu z partii?

Elżbieta Jakubiak: Byłam zaskoczona. Nie chcę mówić, co dokładnie czułam, bo to w tej chwili nie ma już żadnego znaczenia. Teraz muszę się koncentrować na przyszłości. Bo to jest walka o przyszłość.

Czy ta polityczna przyszłość to nowa partia – własna partia pani i pani Kluzik-Rostkowskiej?

- Nie mogę w tej chwili tak powiedzieć. To nie jest tak, że od razu ma się partię. Nie ma się. Mogę powiedzieć, że jesteśmy umówione z wieloma osobami, które mają podobną wizję polityki i będziemy z nimi rozmawiać.

A ile jest takich osób w klubie parlamentarnym PiS? Mówi się, że możecie liczyć na głosy i poparcie kilku lub kilkunastu osób z bliskiego wam liberalnego skrzydła partii.

- W klubie to jest kilkanaście osób. Ale jest też wiele osób, z którymi spotykałyśmy się podczas kampanii i wiemy, że podzielają nasze zdanie: mówią o potrzebie zakończenia polsko-polskiej wojny, o tym, że trzeba zająć się sprawami Polaków, realnymi problemami, nad tym pracować. Chcemy poważnej debaty o Polsce, o konieczności reform.

Ile jest takich osób w całej partii, na które możecie liczyć, które mogą was poprzeć i pójść za wami?

- W skali partii to jest kilkaset osób.

Bliżej tysiąca czy sześciuset?

- Bliżej sześciuset. Tak, jak mówię – kilkaset.

Może pani podać już jakieś nazwiska? Wiadomo, kto na pewno was poprze i do was dołączy?

- Będziemy rozmawiać z bardzo wieloma osobami, ale żadnych nazwisk nie chcę podawać, żeby ich w tej chwili nie palić.

Budowanie własnej partii to nie jest prosta sprawa. Ostatnie lata pokazały, że wszelkie nowe inicjatywy są skazane na porażkę, a ich twórcy kończą na marginesie polityki. Dlatego mówię, że to jest walka. Walka o przyszłość. I ja, i Joanna jesteśmy silnymi kobietami. Stajemy do tej walki i nie poddamy się. * Była pani bliską współpracownicą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podobnie Joanna Kluzik-Rostkowska. Czy gdyby żył prezydent, pozwoliłby na takie potratowanie was, na wyrzucenie? Jan Ołdakowski – też bliski prezydentowi – stwierdził, że Lechowi Kaczyńskiemu to by się nie spodobało.*

- Nie chcę się na ten temat wypowiadać. Powiem tylko tyle, że to już nie ma żadnego znaczenia. Teraz musimy patrzeć w przyszłość. Wypowiadamy walkę i nie poddamy się.

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Niż Lorenz zawładnął pogodą. Burze i opady śniegu w Polsce
Niż Lorenz zawładnął pogodą. Burze i opady śniegu w Polsce
Ujawnił dane Jerzego Ż. Trzaskowski przyznaje się do błędu
Ujawnił dane Jerzego Ż. Trzaskowski przyznaje się do błędu
Czy Mieszko R. uniknie kary? Ekspert wyjaśnia
Czy Mieszko R. uniknie kary? Ekspert wyjaśnia
Dramatyczne chwile w Żorach. To tam 11-letnia Patrycja spędziła dwie noce
Dramatyczne chwile w Żorach. To tam 11-letnia Patrycja spędziła dwie noce
Egzekucja Glenna Rogersa. Morderca zginął przez zastrzyk
Egzekucja Glenna Rogersa. Morderca zginął przez zastrzyk
Bezmyślny trend na TikToku. Eksperci alarmują
Bezmyślny trend na TikToku. Eksperci alarmują
Zatrzymanie Karola B. i dramatyczne poszukiwania 11-letniej Patrycji
Zatrzymanie Karola B. i dramatyczne poszukiwania 11-letniej Patrycji
Ostrzeżenia w Azji. "Odradzająca się fala zakażeń" COVID-19
Ostrzeżenia w Azji. "Odradzająca się fala zakażeń" COVID-19
Działo się w nocy. Pasterze starli się z rolnikami. Masakra w Czadzie
Działo się w nocy. Pasterze starli się z rolnikami. Masakra w Czadzie
Byli razem 74 lata. Zmarli tego samego dnia. "Bratnie dusze"
Byli razem 74 lata. Zmarli tego samego dnia. "Bratnie dusze"
Te tematy kandydaci poruszali najczęściej. Jest lista
Te tematy kandydaci poruszali najczęściej. Jest lista