Trwa ładowanie...
d37cyda
Temat

dr Tomasz Karauda

Koszmarna sytuacja w Polsce. "Jesteśmy rurą wydechową Europy"
22-11-2022 14:50

Koszmarna sytuacja w Polsce. "Jesteśmy rurą wydechową Europy"

Polskie miasta są w czołówce światowych metropolii z najgorszym powietrzem. Według informacji przetwarzanych przez serwis Airly miejscem w niechlubnym rankingu pochwalić mogą się Warszawa, Kraków i Wrocław. - Od dłuższego czasu Polska jest taką rurą wydechową Europy. Nakłada się tu kilka czynników: warunki atmosferyczne, zima i to, że grzejemy w niskiej jakości piecach - powiedział w programie "Newsroom" WP Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi. Podkreślił, że nadchodząca zima będzie wyjątkowo trudna. - Dostęp do paliwa energetycznego jest ograniczony, ludzie są biedniejsi - wskazał lekarz, dodając, że w Polsce niestety "grzejemy byle czym".
Całkowicie zapomnieliśmy o chorobie? Lekarz przestrzega
19-04-2022 20:58

Całkowicie zapomnieliśmy o chorobie? Lekarz przestrzega

- Nawet jeżeli zlikwidujemy testowanie, nawet jeżeli nie wiemy, jaka wprost jest sytuacja epidemiologiczna (...) życia nie da się oszukać. Jeżeli nie zobaczymy tych chorych w statystykach zakażeń, to zobaczymy ich w szpitalach - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Podkreśla, że mimo zniesienia obostrzeń chorych w szpitalach nie przybywa. Lekarze pracujący w szpitalach widzą, jak w rzeczywistości wygląda sytuacja. - Tego nie obserwuje się w tak dużej ilości dlatego, chociaż uważałem i wciąż uważam za przedwczesne i ryzykowne działania o zdjęciu masek, redukcji finansowania leczenia, rehabilitacji i testowania: to duży cios dla tych, którzy zmagają się z powikłaniami po COVID-19 - dodaje dr Karauda. Zdaniem eksperta wystarczyło poczekać, aż program rehabilitacji "naturalnie wygaśnie". - Jeśli będzie coraz mniej pacjentów z COVID-19, tym rzadziej będą potrzebowali finansowania ze strony państwa - podkreśla.

Pandemia odchodzi? Lekarz o przedwczesnych nadziejach
18-02-2022 20:08

Pandemia odchodzi? Lekarz o przedwczesnych nadziejach

- To jest nadzieja. To jest nadzieja, której się trzymamy. My mówimy w Polsce, że kończy się pandemia, patrząc jak ona kończy się w Holandii, czy Wielkiej Brytanii, czy Danii. To nie jest w Polsce jeszcze ten moment. Musimy pamiętać o tym, że w Polsce ta epidemia zaczyna się troszkę później, niż w krajach zachodnich - stwierdził w programie "Newsroom" w WP pulmonolog, dr Tomasz Karauda, komentując słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o końcu piątej fali epidemii w Polsce i zapowiedź łagodzenia obostrzeń. - To nie brzmi rozsądnie, gdy mówimy, że mamy koniec pandemii w Polsce, a jednocześnie tracimy ponad 300 osób dziennie. Ktoś powie: ale liczba zakażeń spada. No, ale otworzyliśmy możliwość testowania się w aptekach. Mnóstwo ludzi, w tym również moi znajomi, nie idzie po skierowanie do lekarza rodzinnego, tylko kupuje test w aptece i nawet jeśli jest pozytywny, nikomu tego nie zgłasza. Liczba testów i liczba zakażonych spada, bo ludzie wykonują testy w aptekach - dodał. - Koniec pandemii? Życzę, żeby ten moment nadszedł jak najszybciej, ale musimy sytuację oceniać nie po liczbie zakażeń, ale po dziennej liczbie zgonów - stwierdził dr Tomasz Karauda.

Lekarz komentuje piosenkę Komarenki. "Zapraszam na oddział COVID-19"
26-12-2021 09:41

Lekarz komentuje piosenkę Komarenki. "Zapraszam na oddział COVID-19"

Iwan Komarenko nagrał kolejną piosenkę, w której wyśmiewa obostrzenia sanitarne i szczepienia przeciw COVID-19. Wykonawca posuwa się nawet do tego, że przypisuje im przypadki śmiertelne. - Zapraszam pana Iwana Komarenko na oddział COVID-19. Potrzebujemy ludzi do pracy - nawet do tego, żeby pomagać ludziom, podać wodę niektórym duszącym się. Zapraszam bez kombinezonów, bez zabezpieczeń. Sprawdźmy, jak bardzo odważny jesteś - ripostował gość programu "Newsroom" WP dr Tomasz Karauda. - Bardzo łatwo jest tworzyć klipy muzyczne, w których można narzekać i zachęcać ludzi do nieszczepienia się. To jest w ramach wolności słowa, masz do tego prawo. Ale jeśli masz odwagę, chodź na oddział COVID-19 bez kombinezonu i będziesz pomagał tym cierpiącym ludziom. Zobaczymy, ile masz odwagi w sobie - apelował lekarz. - To jest zakpienie ze śmierci wielu tych ludzi, którzy odchodzą i wobec których szczepionka jest ratunkiem. To jest zakpienie z ludzi, którzy zmarli, zanim jeszcze była dostępna szczepionka i nie mogliśmy im pomóc - dodał.

Lockdown po świętach? "Rozważyłbym ze względu na Omikron"
24-12-2021 11:45

Lockdown po świętach? "Rozważyłbym ze względu na Omikron"

Lockdown po świętach Bożego Narodzenia lub Nowym Roku to prawdopodobny scenariusz? - Oby nie. Nie jestem zwolennikiem lockdownu poza tym momentem, kiedy mieliśmy pierwszą falę. Natomiast jestem zwolennikiem restrykcji dla osób niezaszczepionych. Nie po to, żeby segregować, tylko ci ludzi po prostu przede wszystkim trafiają do szpitali. Lockdown rozważyłbym - i restrykcje, wśród osób zaszczepionych - wtedy, kiedy okaże się, że ze względu na Omikron wielu zaszczepionych będzie trafiało do szpitala. To w tym wypadku restrykcje musiałyby dotyczyć wszystkich - mówi w programie "Newsroom" WP dr Tomasz Karauda. Czy w opanowaniu sytuacji epidemicznej pomogłoby wprowadzenie nauki zdalnej? - Na pewno. Ale ona też powinna być wprowadzana w momencie, w którym jest dużo zakażeń, tak jak teraz - to jest zrozumiałą sprawa, żeby wprowadzać ją w tym momencie. Natomiast w każdym momencie, w którym będzie większy oddech, dzieci powinny wracać do szkoły bo to jest kwestia ich relacji, ich obecności w społeczeństwie. Ale jeżeli mam rozważać między nauką zdalną a życiem ludzkim, to zawsze opowiem się za życiem ludzkim i za zmniejszeniem ilości ludzi trafiających do szpitala. I jeżeli nauka zdalna ma w tym pomóc, to również okresowo w tych najtrudniejszych momentach powinna być wprowadzona - uważa specjalista.

d37cyda
600 zł za zaszczepienie? Lekarz ma lepszy pomysł
28-11-2021 09:03

600 zł za zaszczepienie? Lekarz ma lepszy pomysł

Przed spotkaniem marszałek Sejmu Elżbiety Witek z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych, PSL przedstawiło swoje pomysły zachęt do szczepień przeciw COVID-19. Politycy chcą wprowadzić świadczenie w wysokości 600 zł za przyjęcie preparatu. Do tego pomysłu odniósł się w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski dr Tomasz Karauda. Według eksperta dla niektórych osób dopłata do szczepienia będzie argumentem do tego, aby przyjąć preparat. - Chociaż wydaje się, że dużo silniejszym stymulatorem jest po prostu wprowadzenie obostrzeń i obowiązku pokazania certyfikatu (covidowego - przyp. red.) w miejscu publicznym - wyjaśnił gość WP i zaznaczył, że to bardzo dobrze działa w innych europejskich krajach.

Medycy i pacjenci pozostawieni sami? Lekarz mówi wprost
27-11-2021 12:45

Medycy i pacjenci pozostawieni sami? Lekarz mówi wprost

Przyglądamy się statystykom i mamy wrażenie, jakbyśmy my medycy i pacjenci zostali sami. Pojawia się ludzkie pytanie: czy leci z nami pilot? - stwierdził gość programu "Newsroom" w WP dr Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi, pytany o działania rządu podczas czwartej fali epidemii. - Czy ktoś jeszcze steruje tym systemem, czy tylko się przyglądamy? Jeżeli płyną z resortu zdrowia informacje, że bazy łóżkowe są zabezpieczane, to ja wierzę ministerstwu. Bazy łóżkowe są zabezpieczane w taki sposób, że zabiera się miejsca wszystkim obywatelom, a przekształca się je w miejsca dla pacjentów z COVID-19. Jeden ze szpitali, w którego pobliżu mieszkam, zamienił internę, neurologię, ortopedię, chirurgię na oddziały COVID. Więc bazy łóżkowe są, tylko kosztem innych chorych. Któregoś dnia przyjedzie nasz dziadek, babcia i okaże się, że miejsca w szpitalu nie ma i nie otrzyma pomocy. Bazy łóżkowe są, tylko to się odbywa kosztem nas wszystkich - dodał dr Tomasz Karauda.

Dr Tomasz Karauda o patriotyzmie w czasach pokoju: to troska jeden o drugiego
12-11-2021 12:22

Dr Tomasz Karauda o patriotyzmie w czasach pokoju: to troska jeden o drugiego

- Już widzimy skutki tego, gdy odchodzi ponad 200 osób dziennie. Znakomita większość tych osób nie musiałaby umierać, nie musiałaby odchodzić. Dzisiaj, gdy myślimy o niepodległości i patriotyzmie, zastanawiam się jak można być patriotą w czasie pokoju. Wydaje mi się, że patriotyzm, jako umiłowanie ojczyzny jest również umiłowaniem jej obywateli, troską jeden o drugiego. Więc dzisiejszą formą takiego patriotyzmu powinno być dbanie jeden o drugiego, stosowanie tych trzech prostych zasad i dbanie o ty, byśmy z infekcją szli się wymazywać, a nie zakażali innych - stwierdził gość programu "Newsroom" w WP dr Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Tak odparł na pytanie, jak bolesne będzie dla nas przypomnienie o tym, że COVID-19 wciąż nam zagraża i czwarta fala epidemii nie jest wymyślonym zagrożeniem. Dopytywany, czy strategia jaką przyjął rząd, niewprowadzania żadnych dodatkowych obostrzeń mimo gwałtownego wzrostu nowych zakażeń jest słuszna, odparł, że jest to "strategia, która akceptuje to, że może odchodzić wiele osób". - Rząd pokazał, na czym polega szczepienie, w mediach się bardzo dużo o tym mówi, ale każdy decyduje za siebie: jeżeli się boisz szczepienia i zachorujesz ciężko, postaramy ci się pomóc, ale nie zapobiegniemy temu. Dla mnie, jako lekarza, życie osoby, która się nie zaszczepiła, która może się zwyczajnie bać szczepień, nie mieć wystarczającej wiedzy, albo być zastraszona przez sąsiadów, rodzinę, że coś jej sie stanie po szczepieniu, jest tak samo ważne i powinienem je tak samo chronić w ramach mądrego państwa. My przyglądamy się tym liczbom, ale nie robimy nic, by ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii. A to, co można by było zrobić, to wprowadzić restrykcje na wzór francuski czy włoski i uzależnić te restrykcje od liczby osób, które są już w szpitalu - stwierdził dr Tomasz Karauda.

Pandemia się rozpędza. Eksperci wprost o wprowadzeniu lockdownu
16-10-2021 16:08

Pandemia się rozpędza. Eksperci wprost o wprowadzeniu lockdownu

W sobotę padł rekord dziennej liczby zakażeń w trakcie wzbierającej IV fali pandemii koronawirusa w Polsce. Wirtualna Polska zapytała prof. Włodzimierza Guta i dra Tomasza Karaudę, o to, jakich decyzji ze strony rządu oczekiwaliby w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju.

Lekarz uderzył w rząd. "Maksymowicz, Grzesiowski, Fijałek"
19-04-2021 11:37

Lekarz uderzył w rząd. "Maksymowicz, Grzesiowski, Fijałek"

Dr Tomasz Karauda w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą wyraził szereg obaw o swobodę wypowiedzi lekarzy, którzy nie boją się wyrażać swojej opinii na temat faktycznego stanu pandemii w Polsce. - Ja rozumiem, że rząd musi szukać informacji dobrych, bo rządzą krajem i trzeba przedstawiać informacje z ich strony tak, żeby ludzie im ufali i nie tracili punktów, bo to jest polityka – stwierdza Karauda. - Natomiast bardzo mnie boli to, że ludzie, którzy mają swoje zdanie, mówią je odważnie, wskazują pewne problemy jak np. prof. Maksymowicz, dr Grzesiowski czy dr Bartek Fiałek (…) mogą być z tego tytułu ścigani – martwi się dr Karauda. W dalszej części rozmowy gość "Newsroom" WP nawiązuje również do sytuacji prof. Maksymowicza.

d37cyda
Majówka groźna dla życia. Lekarz z Łodzi przemawia do wyobraźni
15-04-2021 07:15

Majówka groźna dla życia. Lekarz z Łodzi przemawia do wyobraźni

Majówka z obostrzeniami - taką decyzję w środę podjął rząd. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że hotele i miejsca noclegowe pozostaną zamknięte do 3 maja. - Stojąc po stronie życia ludzkiego, wiedząc, jaka jest sytuacja w szpitalach, nie mógłbym podpisać się pod uwolnieniem, chociaż też chciałbym w majówkę odpocząć - mówił w programie WP "Newsroom" dr Tomasz Karauda. Lekarz zaapelował też do Polaków, aby powstrzymali się od unikania obostrzeń. - Może właśnie przez szacunek do wszystkich tych, którzy walczą o każdy oddech, przez szacunek do tych, którzy już odeszli, powinniśmy unikać takich sytuacji - podkreślił. Ekspert skrytykował też ostatni zlot motocyklistów na Jasnej Górze, gdzie zgromadziły się tłumy osób, a także przypadki łamania obostrzeń przez rządzących. - Czy to nie jest czas na to, być solidarnym i żeby być razem? O to apelujemy wciąż do wasz wszystkich. To od was zależy dalszy przebieg pandemii - mówił dr Karauda.

Nowe obostrzenia ogłoszone. Lekarz krótko: nie zgadzam się z nimi
14-04-2021 15:01

Nowe obostrzenia ogłoszone. Lekarz krótko: nie zgadzam się z nimi

Rząd w środę przedstawił informację ws. lockdownu. Część obostrzeń przestanie obowiązywać już 19 kwietnia, jednak większość zostanie przedłużona w czasie. Decyzję rządu ws. obostrzeń w programie WP "Newsroom" skrytykował dr Tomasz Karauda. - Ja się z nimi nie zgadzam. Restrykcje, te, które są, trzeba przedłużyć, ale w takim samym kształcie - podkreślił lekarz oddziału chorób płuc UM w Łodzi. Jak dodał medyk, znoszenie obostrzeń powinno być rozważane dopiero wtedy, gdy istotnie zwolni się liczba zajętych łóżek w szpitalach. - W wielu zaleceniach wspieram rząd, bo wiele decyzji jest słusznych. Uważam, że ta decyzja jest w porządku, ale nie w tym momencie - zaznaczył dr Karauda.

Inna Wielkanoc. Lekarz jest na pierwszej linii walki z koronawirusem
03-04-2021 09:15

Inna Wielkanoc. Lekarz jest na pierwszej linii walki z koronawirusem

Wielkanoc w dobie pandemii koronawirusa będzie różnić się od tych, które pamiętamy z poprzednich lat. Jak spędzi ją gość programu "Newsroom", lekarz oddziału chorób płuc, dr Tomasz Karauda? - Moja Wielkanoc jest po części w szpitalu, a po części z bliskimi, którzy przeszli COVID-19 - zdradził specjalista. Dodał też, że nie spotyka się z tymi członkami rodziny, którzy nie przeszli jeszcze tej choroby, aby ich nie narażać. - Cały rok drżałem o swoją rodzinę. Zachorowała, przeszła dzięki Bogu łagodnie i życzę nam wszystkim, żeby zmartwychwstało w nas poczucie odpowiedzialności za inne osoby i solidarności - powiedział lekarz. Jak dodał, „tego nam dzisiaj trzeba”. - Tego chciałbym życzyć wszystkim Polakom. Żebyśmy znowu byli wielcy i solidarni. W imieniu całego personelu medycznego prosimy: potrzebujemy was, żeby zmniejszyć liczbę zakażonych i umierających osób - oznajmił, zwracając się do obywateli.

90-latka chora na COVID zdumiała dr Karaudę. Lekarz mówi, że to cud
31-03-2021 14:51

90-latka chora na COVID zdumiała dr Karaudę. Lekarz mówi, że to cud

Ponad 32 tys. nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i ponad 650 zmarłych - to liczby ze środowego raportu ministerstwa zdrowia na temat pandemii. Lekarze w szpitalach są coraz bardziej zmęczeni - wielu podczas dyżuru przegrywa walkę o życie pacjenta. - Zbyt dużo mam takich dyżurów - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Tomasz Karauda. Lekarz oddziału chorób płuc w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą podzielił się też optymistycznymi obserwacjami z oddziału covidowego. Opowiedział m.in. o 90-letniej pacjentce, którą mimo ciężkiego stanu udało się uratować. - To było niesamowicie wzmacniające. Czasami taki cud się wydarza - mówił dr Karauda. - Są też i piękne momenty, ale zbyt częste przeplatane śmiercią - stwierdził.

Nowe obostrzenia od soboty. Lockdown faktem. "Stosujcie DDM!"
17-03-2021 17:42

Nowe obostrzenia od soboty. Lockdown faktem. "Stosujcie DDM!"

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o rozszerzeniu od soboty obostrzeń, obowiązujących do tej pory w czterech województwach, na cały kraj. - Zamykamy kraj, czyli robimy wszystko, by maksymalnie zmniejszyć transmisję wirusa między jedną osobą a drugą. Drodzy państwo, może zapominamy, ale żeby wirus się rozprzestrzeniał, musi być jedna osoba, która się spotyka z drugą - zakażoną. Musimy zrobić wszystko, byśmy spotykali się jak najrzadziej, w jak najmniejszych grupach. To jest oprócz szczepienia jedyna skuteczna metoda, by uratować wieleset istnień - stwierdził w programie "Newsroom" w WP dr Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płucnych. Lekarz przypomniał o zasadzie DDM, czyli zachowywaniu dystansu, dezynfekcji rąk i noszeniu maseczki, jako najprostszej metodzie powstrzymania epidemii. - Proszę was, jako lekarz, każdy z was może być dzisiaj lekarzem, mając to narzędzie, którym jest po prostu zasada DDM plus wietrzenie pomieszczeń. Proszę was, naprawdę z serca, pomóżcie nam, bo dzięki wam możemy opanować tę falę - zaapelował dr Tomasz Karauda.

d37cyda
Zmasowany atak koronawirusa w Polsce. Dramatyczna relacja
17-03-2021 16:24

Zmasowany atak koronawirusa w Polsce. Dramatyczna relacja

- Chorych jest bardzo dużo. Decyzja o rozszerzeniu restrykcji na cały kraj nie dziwi, chociaż ja sam byłem zwolennikiem regionalizacji obostrzeń. Te liczby rosną jednak w takim tempie, że za chwilę, czy powiemy, że wprowadzamy lockdown ogólnopolski, czy też wypunktujemy czerwone strefy we wszystkich województwach, to wyjdzie na to samo - ocenił w programie "Newsroom" w WP dr Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc. - Popatrzmy na warmińsko-mazurskie. Ten region zamknęliśmy już dawno temu. Czy liczba zakażeń tam spadła? No, właśnie nie. Więc obawiam się, że rozszerzenie tych obostrzeń na cały kraj niekoniecznie w sposób bardzo istotny przełoży się na te liczby. To oznacza, że trzeba będzie prawdopodobnie pójść jeszcze o krok dalej i ograniczyć ludziom możliwość poruszania się tylko do określonych przypadków. 25 tysięcy zakażeń, tych zgonów jeszcze nie będziemy widzieli teraz, to wszystko dzieje się z odroczeniem półtora - dwutygodniowym, ale to wszystko przełoży się na liczbę osób, które być może już nigdy świąt wielkanocnych nie zobaczą - dodał dr Karauda. Gość "Newsroomu" przyznał, że największy smutek wzbudza w nim liczba zwalnianych respiratorów. - Bo co to oznacza? Najczęściej oznacza to śmierć chorego. Niestety, w tej ostatniej fazie, kiedy pacjenta intubujemy, to w przypadku tej konkretnej choroby, COVID-19, taka osoba ma niewielkie szanse na przeżycie, sięgające według amerykańskich danych zaledwie kilkunastu procent. Do końca staramy się podtrzymywać oddech własny, bo taka jest strategia ogólnoświatowa - stwierdził. Na uwagę, że to brzmi jak wyrok, przyznał, że jest to coś strasznego. - Respirator oznacza już ten ostatni etap w przypadku tej choroby. Często tego pacjenta widzimy ostatni raz - przyznał lekarz. - Te statystyki są dramatyczne. Pamiętam wiele rozmów z pacjentami, bo pacjent, gdy jest przytomny, musi wyrazić zgodę na intubację, no chyba, że jest to sytuacja nagła. Są jednak takie sytuacje, że spodziewamy się tego, że trzeba będzie pacjenta zaintubować, bo sprzęt nieinwazyjny nie daje rady. I siadamy, rozmawiamy, mówimy o tych procentach. Te osoby wyrażają zgodę, mówią: powalczmy, może się zmieszczę w tym procencie. Ale niestety, bardzo często jest inaczej - mówi dr Tomasz Karauda.

d37cyda
d37cyda
Więcej tematów