Pandemia się rozpędza. Eksperci wprost o wprowadzeniu lockdownu

W sobotę padł rekord dziennej liczby zakażeń w trakcie wzbierającej IV fali pandemii koronawirusa w Polsce. Wirtualna Polska zapytała prof. Włodzimierza Guta i dra Tomasza Karaudę, o to, jakich decyzji ze strony rządu oczekiwaliby w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju.

Pandemia się rozpędza. Eksperci wprost o wprowadzeniu lockdownu Pandemia się rozpędza. Eksperci wprost o wprowadzeniu lockdownu
Źródło zdjęć: © PAP | Wojtek Jargiło

Z sobotniego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że minionej doby w Polsce wykrytych zostało 3236 nowych zakażeń koronawirusem, a COVID-19 przyczynił się do zgonu 44 osób. Tak wielu zakażeń nie odnotowano od maja.

Prof. Włodzimierz Gut uspokaja jednak, wskazując na przyczyny takiego wyniku. - Na to składają się dwa czynniki. Po pierwsze chodzi o okres wylęgania się wirusa, który trwa około sześciu dni. Po drugie w tej liczbie zawarte są również nieodnotowane w poprzednich raportach przypadki z całego tygodnia - powiedział wirusolog w rozmowie z WP.

Koronawirus w Polsce. Czy czeka nas kolejny lockdown?

Niezależnie od przyczyn sobotniego wyniku, nie da się jednak ukryć, że w Polsce znów w dużym tempie przybywa kolejnych zakażeń koronawirusem. Co w tej sytuacji powinien zrobić rząd, czy kolejny lockdown stanie się faktem? Dr Tomasz Karauda wskazuje, że obecnie to nie liczba zakażeń powinna decydować o wprowadzaniu obostrzeń.

Maseczki na otwartej przestrzeni? Niedzielski o powrocie obostrzeń

- Duża liczba zakażeń może przekładać się na obłożenie w szpitalach, a to od tego powinna być uzależniona decyzja o ewentualnym lockdownie - stwierdził. - W tej chwili obserwujemy, że pod tym względem znacznie lepiej jest tam, gdzie jest więcej zaszczepionych. Jeśli będzie tak, jak w przypadku Izraela i Wielkiej Brytanii, gdzie dzięki dużej liczbie zaszczepionych szpitale nie są przeciążone, choć liczba zakażeń jest również duża, to takiej konieczności nie będzie - wyjaśnił.

Karauda podkreślił jednak, że przy decyzji o lockdownie konieczne będzie wzięcie pod uwagę procentowej wartości wyszczepienia mieszkańców poszczególnych regionów. Wskazał, że paraliż szpitali grozi przede wszystkim obszarom zamieszkałym przez największą liczbę osób niezaszczepionych.

- To właśnie te regiony powinny zostać objęte ewentualnymi restrykcjami w pierwszej kolejności. Ministerstwo Zdrowia powinno mieć plan, od jakiego procenta zajętości łóżek takie restrykcje należałoby wprowadzić. Na razie mamy jedynie do czynienia z przyglądaniem się pandemii, a nie planowaniem - ocenił.

Lockdown tylko dla niezaszczepionych?

Jeśli zatem poziom wyszczepienia ma decydować o ewentualnych obostrzeniach w regionach, to czy same obostrzenia powinny dotyczyć osób zaszczepionych? Dr Karauda uważa, że to bardzo trudne pytanie. - Bo czy my musimy zamykać gospodarkę, teatry i ośrodki kultury, skoro wśród osób, które trafiają obecnie do szpitali z powodu COVID-19, 98 proc. to osoby niezaszczepione? - pyta.

- Uważam, że obostrzenia powinny głównie dotyczyć osób niezaszczepionych. Musimy chronić antyszczepionkowców przed nimi samymi i chronić osoby, które są przez nich narażone na utratę zdrowia - zaznaczył ekspert.

Lekarz dostrzega jednak przeszkodę na drodze do podjęcia takiej decyzji. - Rząd wie, że problem osób niezaszczepionych dotyczy obecnie bloku wschodniego, zamieszkałego częściowo również przez jego elektorat. Polityka nie może jednak stać ponad bezpieczeństwem i zdrowiem Polaków - stwierdził. - Nasza wolność kończy się tam, gdzie jej wynikiem jest ryzyko utraty zdrowia i życia innych osób. To jest nasza wspólna odpowiedzialność - dodał.

Podobnie na temat restrykcji wypowiada się również prof. Gut. - Ogólnopolski lockdown nie jest potrzebny. Trzeba sprawdzić, w których regionach jest najwięcej zakażeń względem populacji i tam, gdzie ta liczba przekroczy określony poziom wprowadzać lockdowny i to też tylko dla niezaszczepionych - zaznacza.

Nie tylko COVID-19. Szpitale mają kolejne problemy

Lekarze alarmują, że polskie szpitale mierzą się nie tylko z IV falą pandemii koronawirusa, lecz także z rosnącą liczbą zakażeń wirusem RSV. Dr Tomasz Karauda wskazuje, że to również może doprowadzić do ogromnych problemów systemu opieki zdrowotnej.

- To poważny problem, bo mamy mało oddziałów pediatrycznych i pediatrów w Polsce. Oprócz epidemii RSV, mamy również ryzyko wzrostu zakażeń koronawirusem wśród dzieci, a jest to przecież grupa wciąż jeszcze niezaszczepiona. Powstaje więc pytanie, czy wystarczy łóżek dla dzieci chorujących na COVID-19? - zastanawia się lekarz.

Profesor Gut wyjaśnił natomiast skąd nagły przyrost zakażeń wirusem RSV. - W ubiegłym roku, kiedy bardzo popularne i wymagane były maseczki, to zakażeń wirusami grypy i RSV było mniej, bo nie miały szansy dostać się do organizmu. Teraz maseczki nosi może ok. 30 proc. Polaków, a to sprawia, że wszystkie te wirusy wróciły i znów zakażają - powiedział.

Wirusolog wskazał również, że jedynym sposobem na odróżnienie koronawirusa i wirusa RSV jest przeprowadzanie testu na SARS-CoV-2 i wykluczanie go.

Wybrane dla Ciebie
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza
Brutalne morderstwo w Słupsku. Dziadek oskarżonego zabiera głos
Brutalne morderstwo w Słupsku. Dziadek oskarżonego zabiera głos
Niemcy wyszli na ulice po decyzji parlamentu. Nie podoba im się nowe prawo
Niemcy wyszli na ulice po decyzji parlamentu. Nie podoba im się nowe prawo
Skandal w Londynie. Królewskie klejnoty zagrożone
Skandal w Londynie. Królewskie klejnoty zagrożone
To nie było samobójstwo. Prawda szybko wyszła na jaw, ruszył proces
To nie było samobójstwo. Prawda szybko wyszła na jaw, ruszył proces
Orban straszy wojną. "Ostatnie wybory"
Orban straszy wojną. "Ostatnie wybory"
Szwecja tnie wydatki dla innych. Wszystko, by pomóc Ukrainie
Szwecja tnie wydatki dla innych. Wszystko, by pomóc Ukrainie
Nowa strategia USA. Turcja rośnie w siłę
Nowa strategia USA. Turcja rośnie w siłę
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie