Rozumiem, że to przedłużenie zamknięcia hoteli do 3 maja włącznie to akurat jest dobra decyzja?
Jak najbardziej. Tym bardziej, że ludzie w okresie majówki chętnie by spędzili właśnie w takich miejscach czas, a ja, stając
po stronie życia ludzkiego i widząc jaka jest sytuacja w szpitalach, nie mógłbym się podpisać nad uwolnieniem - chociaż
też chciałbym majówkę, odpocząć i spędzić w jakimś pięknym kurorcie, resorcie, gdziekolwiek, że
tak powiem, hotelu otwartym na pięknym świeżym powietrzu, w pięknym miejscu - to nie jest ten moment.
Ja wiem, ale to
regulację to jedna rzecz, ale wie pan, ludzie będą być może próbowali znaleźć takie okazji na różne sposoby - potrafią, to
już widzieliśmy, wykorzystać jednak różne luki w prawie albo, nie wiem, znaleźć jakiś znajomych gdzieś tam na Mazurach czy w górach. Proszę
do nich zaapelować, zaapelować do ich sumień, by jednak nie kombinowali, by trzymali się tych słusznych
zaleceń - nie ruszamy się na majówkę.
Drodzy państwo, wszyscy jesteśmy zmęczeni. Ja wiem, że jak jest ciepło, to ten zew wolności bardzo
jest silny, chcemy wrócić do normalności, ale tym bardziej chce wrócić do normalności personel medyczny. Może
właśnie przez szacunek do wszystkich tych, którzy walczą o każdy oddech, przez szacunek do tych, którzy już odeszli,
powinniśmy unikać takich sytuacji. Bo to też jest pytanie, jak dobrze odpoczywasz,
gdy wiesz, że tyle ludzi walczy o życie? Jak dobrze odpoczywasz, jeżeli wiesz, że kombinujesz
w czasie, w którym należy wykazać solidarność? To też jest pytanie do tych obrazów, które widzieliśmy na
jasnogórskich błoniach, czyli ludzi, którzy dziesiątkami tysięcy zebrali się jako motocykliści -
jak sam jestem motocyklistą, uwielbiam tę formę podróżowania i kocham
motocykl. Natomiast pytanie czy będąc częścią tego zlotu, czy
co by o mnie świadczyła moja obecność tam? To łamanie dystansu, to bycie wszyscy
razem w takim zbiorowisku. Jak o mnie świadczy to? To samo dotyczy tych obrazów,
które widzieliśmy wcześniej - jak o mnie świadczy to, gdy zjeżdżam po stoku, gdy dla wszystkich innych jest to zamknięte
z powodu restrykcji? Jak o mnie świadczy to, że idę na cmentarz, gdy dla wszystkich innych jest on zamknięty? Więc
to samo tutaj pytanie, czy my powinniśmy nawet - nie biorę urlopu, nie odpoczywam, jestem bardzo
zmęczony, myślę, jak większość personelu medycznego. Czy to jest czas na wypoczynek, czy to nie jest czas na
to, żeby być solidarni, żeby być razem. I o to apelujemy wciąż do was wszystkich, bo od was ,
drodzy państwo, zależy dalszy przebieg pandemii.