Trwa ładowanie...
d49pxoy
90-latka chora na COVID zdumiała dr Karaudę. Lekarz mówi, że to cud

90-latka chora na COVID zdumiała dr Karaudę. Lekarz mówi, że to cud

Ponad 32 tys. nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i ponad 650 zmarłych - to liczby ze środowego raportu ministerstwa zdrowia na temat pandemii. Lekarze w szpitalach są coraz bardziej zmęczeni - wielu podczas dyżuru przegrywa walkę o życie pacjenta. - Zbyt dużo mam takich dyżurów - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Tomasz Karauda. Lekarz oddziału chorób płuc w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą podzielił się też optymistycznymi obserwacjami z oddziału covidowego. Opowiedział m.in. o 90-letniej pacjentce, którą mimo ciężkiego stanu udało się uratować. - To było niesamowicie wzmacniające. Czasami taki cud się wydarza - mówił dr Karauda. - Są też i piękne momenty, ale zbyt częste przeplatane śmiercią - stwierdził.

Jak się podnieść, panie doktorze, Rozwiń

Transkrypcja:

Jak się podnieść, panie doktorze, po takim dyżurze? Co pan teraz zrobi, żeby następnego dnia przyjść i mieć wciąż siłę i ochotę, motywację do walki o kolejnych pacjentów? Ja pojechałem do POZ-u jako lekarz rodzinny, więc tutaj ludzie nie umierają i jakoś można pomóc, komuś się poprawi zdrowie, komuś jakieś drobne rzeczy, porada, szczepić się czy nie szczepić. To sprawia takie wrażenie, że są jeszcze ludzie lekko chorzy albo tym, którym można łatwo pomóc. Oczywiście bywają i skomplikowane, bo praca lekarza rodzinnego też nie jest pracą łatwą. Ale relatywnie w tych czasach jest to jakaś odskocznia i taka satysfakcja, że czasami można prostymi środkami komuś pomóc. Jestem też Bogu za to wdzięczny, że mogę tutaj też pomagać jakoś tam w wolnych godzinach. Panie doktorze, a wiele ma pan ostatnio takich dyżurów, które kończą się w taki sposób, jak ten ostatni? Zbyt duża, zbyt duża. Chociaż ostatnio pamiętam, miałem taką radość, bo przyjęta była 90-latka, naprawdę w ciężkim stanie i wydawało się, że moje przyjęcie ma być już takim humanitarnym przyjęciem, żeby sobie pani spokojnie odeszła. Ale widać była wola życia większa, więc jakby ten moment nie nadchodził. Myśmy też podjęli bardziej inwazyjne działania w związku z tym, że trzymała się tego życia. I tam była kwestia założenia drenu do płuc i jakiegoś wsparcia konkretnymi lekami. No dużo działań takich farmakologicznych i też inwazyjnych działań. I następnego dnia po dyżurze poszedłem do niej i mówię "dzień dobry". Ona była zupełnie nieprzytomna, pojedyncze oddechy, bardzo ciężki stan. Otworzyła oczy i się przywitała. I to było takie niesamowicie wzmacniające, że czasami są ludzie, którzy jakby w oczach wszystkich profesjonalistów i wszystkich nas, również moich, wydaje się, że to już jest koniec o czasami się taki cud wydarza. Oczywiście jeszcze jest w szpitalu, więc nie wiemy, jak to się skończy ostatecznie. Mam nadzieję, że dobrze, bo ma swój wiek obciążenia, ale bywają też i piękne momenty. I takie momenty, gdy czterdziestoparolatka wypuszczamy z oddziału intensywnej terapii, stamtąd trafia do nas na COVID - oczywiście w przebiegu COVID-19 - z niewydolnością ciężko oddechową, potem wraca do nas, potem idzie na oddział post-covid i stamtąd jest wypuszczany do domu i ma to poczucie, że daliśmy mu jakby drugie życie. Więc są też i piękne momenty, ale zbyt często przeplatane niestety śmiercią osób, którym nie jesteśmy w stanie pomóc.
d49pxoy
d49pxoy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj