Czy Polska jest bezpieczna? Ppłk Faliński: Trzeba mieć świadomość pewnej sytuacji
Od początku wybuchu wojny w Ukrainie media i agencje bezpieczeństwa apelują o przygotowanie plecaka ewakuacyjnego, który można wziąć w razie nagłej sytuacji. Takie rozwiązanie przydaje się również np. w obszarach zagrożonych powodzią. W tym odcinku "Didaskaliów" Patrycjusz Wyżga rozmawiał o bezpieczeństwie z ppł Marcinem Falińskim, wieloletnim oficerem operacyjnym Agencji Wywiadu.
W rozmowie nie zabrakło pytania o poczucie bezpieczeństwa. - Sypiam spokojnie, ale trzeba mieć pewną świadomość sytuacji. Nie przygotowuję sobie plecaka ewakuacyjnego, jak niektórzy zalecają. Zawsze się pytam, czy ci, którzy to zalecają korzystali z tego plecaka w sytuacji cywilnej, nie w bazie wojskowej. Czy korzystali w sytuacji, gdy mają osoby bliskie, psa, chorą babcię? To nie wystarczy wziąć plecak i uciekać. Gdzie uciekać? Do piwnicy? - tłumaczył ppłk.
Trzeba się jednak przygotować na sytuację awaryjną. - Mieć zawsze powerbank, radia, w które możemy normalnie odbierać audycje, niezależnie od tego, czy jest prąd, czy nie. Mieć zasób jedzenia. Mieć świadomość, że w niektórych sytuacjach, trzeba zatankować do pełna. Mieć większy zasób lekarstw na choroby przewlekłe. To jest taki punkt, o którym się mało mówi. Mieć środki medyczne, ochrony, do odkażania, opatrunkowe. Polecam zeskanowanie ważnych dokumentów rodzinnych i przetrzymywanie ich na zewnętrznym dysku. Daleki jestem od paniki - wyliczał ekspert. Całą rozmowę obejrzysz na YouTubie.