Cztery osoby, w tym Katarzyna J., zostały zatrzymane przez CBŚP. Śledczy podejrzewają, że kobieta i pozostali zatrzymani wysyłali Polki i Ukrainki za granicę, by tam świadczyły usługi seksualne.
Po tym, jak pojawiły się pogłoski o dymisji szefa ABW Piotra Pogonowskiego, w polskich służbach zaczęły dziać się co najmniej dziwne rzeczy. Nie ma dnia, by funkcjonariusze tej służby kogoś nie zatrzymali albo nie przeprowadzili widowiskowej akcji. Ich "nagła” gorliwość skutkuje tym, że dochodzi do konfliktów z innymi służbami.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odniosła się do zatrzymania naczelnika rzeszowskiego CBŚP Piotra J. Przekonuje, że wobec dwóch policjantów nie została zastosowana przemoc. "Informacje podawane w mediach są nieprawdziwe" - podaje ABW.
Podczas zatrzymania szefa rzeszowskiego CBŚP miało dojść do nieprawidłowości. ABW jest oskarżane o niesłuszne przetrzymywanie dwóch oficerów, którzy byli w tym czasie ze swoim przełożonym. Agenci mieli grozić im bronią.
Funkcjonariusze ABW zatrzymali wysokiego rangą funkcjonariusza podkarpackiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji oraz dwóch byłych funkcjonariuszy CBŚP i jednego z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Akcja ma związek z tzw. aferą podkarpacką.
Funkcjonariusze CBŚP oraz Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej rozbili gang przemytników ludzi. Przestępcy przewozili Wietnamczyków z Rumunii na zachód Europy przez Polskę. Obcokrajowcy byli przewożeni w skrytkach, z których nie mogli się wydostać.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali sześć osób, które mają odpowiadać za przygotowywanie porwania włoskiego biznesmena. Przy podejrzanych znaleziono broń, paralizator i kajdanki.
Dzięki działaniom "łowców cieni" (funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego Policji) w ostatnich dniach zatrzymano czterech poszukiwanych listami gończymi: 3 Polaków i Wietnamczyka. Jeden z nich wpadł w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, drugi w Wielkiej Brytanii, a pozostali na terenie Polski.
Policjanci z CBŚP i Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji zlikwidowali 10 tzw. mieszkaniówek na terenie Białegostoku, Ełku, Suwałk i Augustowa. W związku ze sprawą zatrzymano 4 osoby.
Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło gang "Lelka", zajmujący się między innymi wyłudzeniami VAT-u. Szacuje się, że członkowie grupy mogli "wyprać" ponad 37 mln złotych.
Funkcjonariusze CBŚP z Wrocławia zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o przygotowywanie porwania kobiety dla okupu. To trzej współwięźniowie, którzy planowali przestępstwo, odsiadując wyrok. Zleceniodawca wciąż jest za kratami.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali osoby podejrzane o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej w internecie. To efekt działań służb na Lubelszczyźnie, Mazowszu i w Małopolsce. Prokuratura przedstawiła całej szóstce zarzuty.
39-letni ksiądz zatrzymany w Dębach Szlacheckich przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Duchowny miał przy sobie 20 porcji GBL. Ta substancja jest składnikiem "pigułek gwałtu". Mężczyzna złożył już wyjaśnienia.
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali na parafii wikariusza podejrzanego o działalność narkotykową. Wobec 39-latka zastosowano dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa ksiądz.
Jacuzzi, sauna, eleganckie pokoje, bar i młode kobiety czekały na klientów w podwarszawskich Łomiankach, gdy do willi wpadli funkcjonariusze CBŚP. Zatrzymano 6 osób, w tym prowadzące interes małżeństwo - Olenę i Piotra J.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali dwie osoby podejrzane o popełnienie przestępstwa. Jak informuje RMF FM, podczas akcji staranowany został samochód i użyto broni.
15 mln sztuk papierosów o wartości 10 mln zł próbowano przemycić w trójmiejskim porcie. Nielegalny towar przypłynął z Chin i miał trafić na Ukrainę. Skarb Państwa mógł stracić na tym przemycie ponad 17 mln zł.
Centralne Biuro Śledcze Policji zlikwidowało kolejne laboratorium, w którym produkowano amfetaminę. Znaleziono w nim ponad 63 kilogramy amfetaminy i 10 litrów substancji, z której można otrzymać kolejne 14 kilogramów narkotyku.
1,6 promila – tyle alkoholu miał we krwi oficer poznańskiego Centralnego Biura Śledczego Policji, który spowodował kolizję na drodze pod Lesznem. Przez długi czas nie można było mu postawić zarzutów, bowiem był hospitalizowany. Kiedy w końcu usłyszał zarzuty, nie przyznał się do winy…
680 mln euro - tyle mogli wyprać członkowie grup przestępczych z Polski, Litwy i Estonii, którzy przemycali narkotyki z Kolumbii do Europy. Nad rozbiciem gangu pracowali m.in. śledczy z Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, a całość koordynowały Europol i Eurojust.
Zarabiały na tym, że wysyłały kobiety do "pracy", która polegała na usługach seksualnych. Do Polski i za granicę - do Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii czy Serbii. Judyta D. o pseudonimie Judith i jej trzy koleżanki oraz kolega wpadli w ręce CBŚP.
12 członków grupy przestępczej zatrzymano w obławie na terenie Mazowsza i Podkarpacia. Gang handlował m.in. kokainą, amfetaminą i marihuaną. Wartość przejętych narkotyków oszacowano na ok. 5 mln zł. Znaleziono też elementy umundurowania oraz wyposażenia policyjnego.
Andrzej G. został zatrzymany w środę rano, wraz z czterema innymi osobami pracującymi z Gminnym Przedsiębiorstwie Oczyszczania Bogatyni. Były burmistrz miasta usłyszał zarzuty przestępstw urzędniczych.