Rozbito gang. Na sprzedaży narkotyków mogli zarobić miliony
Policja i prokuratura rozpracowały grupę, z której 21 osób jest podejrzanych o produkcję lub wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Przez kilka lat podejrzani mogli wprowadzić na rynek ponad 638 kg amfetaminy i 54 l płynnej amfetaminy. Hurtowa wartość narkotyków to ponad 4,7 mln zł.
08.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 18:40
Rozpracowanie narkotykowego gangu to efekt śledztwa prowadzonego przez CBŚP i Mazowiecki Wydział Prokuratury Krajowej.
Policjanci od wielu miesięcy ustalają sposób działania rozbitego gangu. Członkowie grupy zajmowali się produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków, głównie amfetaminy, kokainy i heroiny.
Ustalono, że podejrzani działali w latach 2015-2019 w woj. mazowieckim, lubuskim i zachodniopomorskim. W tym czasie mogli wprowadzić do obrotu ponad 638 kg amfetaminy, której wartość hurtowa wynosi ponad 4,5 mln zł oraz 54 l płynnej amfetaminy, wartej 216 tys. zł. Narkotyki trafiały głównie do Warszawy, Grójca, Świebodzina, Zielonej Góry i Międzyzdrojów.
Pierwszych zatrzymań dokonano w woj. mazowieckim i zachodniopomorskim pod koniec 2019 roku. Wówczas zatrzymano lub doprowadzono z zakładów penitencjarnych osiem osób podejrzanych m.in. o produkcję lub wprowadzanie do obrotu amfetaminy. Pięciu zatrzymanych mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych.
Pod koniec listopada 2020 roku, policjanci CBŚP przeprowadzili kolejne uderzenie w gang. W Warszawie, Grójcu, Legionowie i Terespolu zatrzymano siedem osób, a kolejne pięć doprowadzono z aresztów śledczych lub zakładów karnych.
W Mazowieckim Wydziale Prokuratury Krajowej zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych i środków odurzających. Wobec ośmiu podejrzanych Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
W śledztwie jest łącznie 21 podejrzanych. Spośród nich 13 osób zostało tymczasowo aresztowanych.