Akcja CBŚP. Zlikwidowano nielegalną fabrykę papierosów

Policjantom CBŚP podczas akcji pomagali mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie. Śledczy wstępnie ustalili, że fabryka była ukryta na terenie dawnych zakładów przemysłowych w województwie dolnośląskim. Proceder funkcjonować miał od lipca br.

"Była prowadzona przez członków zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie niemal całego kraju. Członkowie tej grupy zajmowali się na ogromną skalę produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi. Wstępnie oszacowana wartość strat Skarbu Państwa z tytułu ich nielegalnej działalności wyniosła łącznie nie mniej niż 50 milionów złotych " - przekazała nadkom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy CBŚP.

W wyniku akcji policji zatrzymano 8 osób, którym Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim przedstawiła już zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani usłyszeli także zarzuty karno-skarbowe.

Zobacz też: Gorąco w Sejmie. Jarosław Kaczyński otoczony kordonem

Do zatrzymań doszło też na terenie województwa podlaskiego i łódzkiego, gdzie funkcjonariusze ujęli kolejne 4 osoby, tj. 3 Polaków i Białorusina. Jeden z nich posiadał w samochodzie 130 tys. zł w gotówce. Pieniądze zabezpieczono na poczet przyszłych kar.

"Działania te są kontynuacją śledztwa, w którym występuje już 34 podejrzanych i zabezpieczono im mienie w wysokości 2,1 mln zł. W ramach postępowania łącznie zabezpieczono 1,2 mln sztuk papierosów, 7 ton tytoniu oraz zlikwidowano krajalnię tytoniu" - poinformowała Jurkiewicz.

CBŚP przekazało także, że policjanci przejęli maszynę służącą do produkcji papierosów. Eksperci sądzą, że była ona w stanie wyprodukować do 15 mln sztuk papierosów miesięcznie.

Oprócz tego zabezpieczono 100 tys. gotowych papierosów i komponenty służące do ich produkcji oraz m.in. ponad 1,5 tony krajanki tytoniowej. "W trakcie produkcji papierosów funkcjonariusze zatrzymali 4 obywateli Ukrainy" - dodaje rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.