Brutalne zabójstwo w Słupsku. 19-latek usłyszał zarzuty
W Słupsku 19-letni Alan G. usłyszał zarzuty brutalnego zabójstwa 31-letniego Mateusza D. oraz zbezczeszczenia jego zwłok. Ciało ofiary, poćwiartowane i zakopane w parku, odkryto kilka dni po zgłoszeniu zaginięcia.
Zatrzymano podejrzewanego o zabójstwo w Słupsku.
Najważniejsze informacje:
- 19-letni Alan G. został oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oraz zbezczeszczenie zwłok.
- Ciało ofiary odnaleziono zakopane w słupskim parku.
- Motywem zbrodni był rabunek - przyznał się do winy podejrzany.
Negocjacje w Paryżu. Zełenski i Macron obrali strategię
W środę Alan G. został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Słupsku, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Jak poinformował rzecznik prokuratury, Paweł Wnuk, 19-latek jest podejrzany o brutalne morderstwo 31-letniego Mateusza D., którego zniknięcie zgłoszono tydzień wcześniej.
- Alan G. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, a następnie złożył obszerne wyjaśnienia, z których między innymi wynika, że motywem jego zbrodni był rabunek - przekazał prokurator Wnuk.
Ciało Mateusza D. odkryto w słupskim Parku Kultury i Wypoczynku. Policja zatrzymała do sprawy Alana G. jeszcze tego samego dnia. Sekcja zwłok wykazała, że ofiara zmarła na skutek licznych ran kłutych. Po zabójstwie ciało zostało poćwiartowane w łazience mieszkania sprawcy, a następnie przeniesione i zakopane w workach na śmieci.
Prokuratura planuje wystąpić o tymczasowy areszt na trzy miesiące dla Alana G., który wcześniej nie był karany. Za zbrodnię zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, młodemu mężczyźnie grozi kara dożywocia.
- Ciało ofiary poćwiartował w łazience mieszkania przy użyciu noży kuchennych, a następnie w walizce po fragmentach przeniósł je do parku, gdzie zakopał je w workach na śmieci, a walizkę spalił - poinformował prokurator.
