"Wiedzą, że ich obserwujemy". NATO ostrzega Rosję

NATO wykazuje wysoki poziom czujności i zrozumienia obecnej sytuacji - mówi Arlo Abrahams w rozmowie z agencją Unian. - Wiedzą, że ich obserwujemy. To samo w sobie działa odstraszająco - podkreślił rzecznik Połączonego Dowództwa Morskiego NATO.

A view of Royal Air Force F-35 fighter jets taking part in air-to-air refuelling from an RAF Voyager over the south coast of England, as they return to the UK from HMS Prince of Wales to RAF Marham after their eight-month deployment with the Carrier Strike Group (CSG25), known as Operation Highmast. Picture date: Thursday November 27, 2025. (Photo by Yui Mok/PA Images via Getty Images)F-35
Źródło zdjęć: © GETTY | Yui Mok - PA Images
Tomasz Waleński

Najważniejsze informacje:

  • NATO stale monitoruje aktywność Rosji w regionie bałtyckim.
  • Brak incydentów dywersyjnych od rozpoczęcia operacji "Baltic Sentry".
  • Współpraca Ukrainy z NATO w zakresie technologii morskich.

NATO, w odpowiedzi na obecną sytuację, zapewnia, że Sojusz jest w pełnej gotowości do szybkiej reakcji na możliwe zagrożenia ze strony Rosji. Arlo Abrahams podkreślił, że potencjalne działania Rosji są dokładnie obserwowane.

- Wiedzą, że ich obserwujemy. To samo w sobie działa odstraszająco - przekonuje.

Jakie środki podejmuje NATO wobec zagrożeń?

Rzecznik Połączonego Dowództwa Morskiego NATO zaznaczył, że Sojusz stosuje złożoną strategię opartą na monitorowaniu powietrzno-morskim, która zapewnia szybką reakcję na każdą wrogą działalność. Działania te są kluczowe dla utrzymania bezpieczeństwa w regionie i pozwalają na skuteczne podejmowanie działań w razie potrzeby.

Negocjacje w Paryżu. Zełenski i Macron obrali strategię

- Cel jest tu potrójny. Po pierwsze, stałe zrozumienie sytuacji. Jest to bardzo ważne, ponieważ daje sojusznikom możliwość szybkiego reagowania. Może to być każde złośliwe działanie, czy to zagrożenie ze strony rosyjskiej marynarki wojennej, czy groźba sabotażu ze strony wrogiego podmiotu, o którym nie wiemy i którego obecnie nie rozumiemy. Pomaga nam to jednak zrozumieć sytuację i w razie potrzeby zareagować odpowiednio, wspólnie - mówi agencji Unian.

- Dlatego wspomniałem wyżej, że mamy znaczącą obecność morską i czujność w miejscach takich jak Daleka Północ i Morze Norweskie, we wschodniej części Morza Śródziemnego, ponieważ niektóre problemy, które istnieją na Bałtyku, występują również na innych wodach w całym obszarze euroatlantyckim - dodał.

Źródło: Unian

Wybrane dla Ciebie
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brytyjski samolot przy Królewcu. Odbył lot zwiadowczy
Brytyjski samolot przy Królewcu. Odbył lot zwiadowczy
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości