Gang "listonoszy" sprzedał tonę narkotyków. Akcja CBŚP
CBŚP i śląskie "pezety” Prokuratury Krajowej rozpracowały gang "listonoszy". Grupa sprzedała co najmniej tonę narkotyków. Gangsterów obciąża jeden z członków gangu.
Jak informuje TVP Info, gang działał w trzech województwach i w Skandynawii. Powołano specjalną grupę, do której poza prokuratorami "pezetów” weszli funkcjonariusze CBŚP z Kielc i Wrocławia.
Gangsterzy wysyłali towar do Norwegii do skrytek pocztowych, stąd ochrzczono ich mianem "listonoszy”. Ustalono, że przestępcom udało się wprowadzić do obrotu co najmniej tonę narkotyków: marihuany, haszyszu, MDMA oraz amfetaminy mefedronu.
Dotychczas zarzuty w opisywanym śledztwie usłyszało już 110 osób, z czego 79 trafiło do aresztów.
Jedną z najważniejszych głów gangu jest Cezary D. Śledczy mówią o nim "największy z małych świadków koronnych”. Jego zeznania pogrążyły dziesiątki osób. On sam odpowie m.in. za zorganizowanie plantacji ziela konopi na terenie powiatu wołomińskiego. Na jednej z posesji, pod ziemią był ukryty kontener, w którym rosły konopie. Wejście było zamaskowane.
"Mała Sycylia" w Trójmieście? Jacek Karnowski o filmie Sylwestra Latkowskiego